Pełna kompromitacja. Dotarli do nagrania obnażającego prawdę o tragedii Titana. Konstrukcja sklejona "masłem"
Tragedia Titana wstrząsnęła światem w ostatnich tygodniach. Wedle najnowszych informacji firmie OceanGate nie udało się dotrzeć do wraku Titanica, a za sukcesywne można było uznać zaledwie 14% próbnych wypraw. Dyrektor generalny firmy, Stockton Rush powiedział, że łódź podwodna była zbudowana z włókna węglowego i sklejona klejem jak z "masła orzechowego". Według statystyk zaledwie 13 z 90 wypraw zakończyło się sukcesem. Te dane zostały wykorzystane, aby zrzec się odpowiedzialności za katastrofę.
Przykre informacje zaraz po tragedii Titana
Wszyscy jeszcze żyją tragedią, jaka wydarzyła się na pokładzie łodzi podwodnej marki OceanGate. Grono śmiałków postanowiło wyruszyć na poszukiwania zaginionego wraku Titanica, a chwilę później okazało się, że nie tylko stracili oni łączność z centralą, ale też nie są w stanie się wynurzyć.
Na pokładzie Titana znajdowali się brytyjski miliarder i podróżnik Hamish Harding, pakistański biznesmen Shahzada Dawood z 19-letnim synem Sulemanem, współzałożyciel OceanGate Stockton Rush i francuski nurek Paul-Henry Nargeolet. Teraz na jaw wyszły przerażające fakty na temat całej wyprawy.
Nowe fakty w sprawie tragicznej wyprawy Titana
Teraz okazało się, że podjęcie się wyprawy łodzią podwodną OceanGate od początku obarczone było ogromnym ryzykiem, a to wszystko z powodu przerażających wyników, jakie badacze zaobserwowali podczas prób przed wyruszeniem na poszukiwania Titanica.
Statystyki pokazują, że zaledwie 13 z 90 wypraw można nazwać sukcesywnymi, a dodatkowo łódź, do której wsiadła piątka śmiałków, nie była certyfikowana ani też zatwierdzona przez żadne organy regulacyjne. Co więcej, włókna węglowe, z których wykonano maszynę, nie zostały przetestowane w tak ekstremalnych warunkach, jak dno oceanu.
Okropna prawda na temat Titana. Słowa dyrektora OceanGate szokują
Jakiś czas temu światło dzienne ujrzało nagranie samego Stockona Rusha z 2018 roku, kiedy łódź podwodna była jeszcze w fazie testów. Okazało się, że współzałożyciel OceanGate doskonale zdawał sobie sprawę z kruchości Titana, a na filmiku porównał klej używany do połączenia jego części do masła orzechowego.
Mężczyzna przyznał również, że jeśli cokolwiek pójdzie nie tak, istnieją naprawdę marne szanse na naprawę łodzi. Wszystko to wskazuje na to, że wyprawa Titanem na poszukiwania Titanica od początku wydawała się mocno ryzykowna. Co więcej, jak wynika z researchu i słów jednego z niedoszłych pasażerów, zaledwie 14 procent próbnych wynurzeń zakończyło się sukcesem.
Zobacz post:
Źródło: o2.pl
