Pan młody w trakcie przysięgi pokazał tajemniczy liścik. Dwoma słowami zrujnował ślub i humor ukochanej
Ślub to najważniejszy dzień w życiu wielu osób. Państwo młodzi często obawiają się, że coś może im tę wyjątkową okazję zrujnować. Rzadko kiedy jednak zdarza się, by ceremonię swoim dziecinnym zachowaniem popsuło jedno z nich. Tak niestety było w tym przypadku.
Ten ślub staje się hitem sieci
TikToka podbija obecnie nagranie z jednego z amerykańskich ślubów. Na pozór uroczystość zapowiada się zupełnie zwyczajnie. Państwo młodzi stoją przed mistrzem ceremonii i już szykują się do złożenia najważniejszej przysięgi w życiu.
Zanim jednak to następuje, pan młody sygnalizuje, że ma jeszcze coś do powiedzenia. Z garnituru wyjmuje złożoną kartkę. Ukochana na pewno myślała, że to jakiś list z wyznaniem miłosnym. Oj, bardzo się w takim razie zawiodła.
Napis na kartce zrujnował ślub
Niestety, na karteczce wcale nie było żadnego wyznania miłości. Gdy pan młody ją rozłożył, pokazał jej treść do zebranych gości. Wielkimi literami było na niej napisane “Pomóżcie mi!”. Sądząc po jego uśmiechu, sam był przekonany, że rzuca fantastycznym żartem.
Faktycznie część zaproszonych gości wybuchła śmiechem, ale drugie tyle z nich było całą sytuacją zażenowanych. Najmocniej przeżyła to panna młoda. Po jej wyrazie twarzy było widać ewidentny zawód. Ze złości aż uderzyła partnera bukietem, choć można przypuszczać, że gdyby nie zebrani goście, wymierzyłaby dotkliwszą karę.
Ślub z TikToka oburzył internautów
Kontrowersyjne zachowanie pana młodego szybko stało się hitem sieci. Użytkownicy TikToka tłumnie skomentowali jego zachowanie i mocno go za nie skrytykowali. Żadna z pań nie uznałaby takiego żartu za zabawny, gdyby była na miejscu pani młodej. Większość po prostu tej kobiecie współczuje.
- Widać po twarzy, że była załamana
- Mistrz ceremonii był nie mniej zażenowany niż panna młoda
- Ja bym uciekła z tego ślubu
- Ona pewnie planowała ten dzień miesiącami, a on wymyślił coś takiego
- Nie ma w tym nic śmiesznego, żenada
