Padły słowa o porodzie bez znieczulenia. W komentarzach u Kaczorowskiej istna burza. Nie zostawili na niej suchej nitki
Agnieszka Kaczorowska jest mamą dwóch córek. To właśnie na nich skupia się obecnie aktorka, która zdobyła popularność dzięki roli Bożenki w serialu “Klan”. W ostatnim czasie udzieliła szczerego wywiadu. Rozprawiała o porodzie bez znieczulenia. Jej zdaniem, ma to same pozytywy. Fani nie zgadzają się z jej kontrowersyjną opinią.
Agnieszka Kaczorowska wraz z mężem wychowuje dwie córki
Agnieszka Kaczorowska i jej mąż, Maciej Pela są rodzicami dwóch dziewczynek. Emilia niedawno skończyła pięć lat, a Gabriela trzy lata. Niedawno sławna mama wyprawiła im huczne urodziny, przy okazji świętowała także swoje 32.
O serialowej Bożence z “Klanu” ostatnio zrobiło się znowu głośno przez najnowszy wywiad, którego udzieliła. W podcaście Macieja Orłosia i Pauliny Koziejowskiej opowiadała o zaletach porodu naturalnego. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki.
Agnieszka Kaczorowska szokuje w najnowszym wywiadzie
Po hucznym świętowaniu urodzin Kaczorowska wraz z mężem gościła w podcaście "W związku", prowadzonym przez Macieja Orłosia i Paulinę Koziejowską. Szczerze opowiedziała o swoich porodach. Aktorka przyznała, że podczas narodzin drugiej córki zrezygnowała ze znieczulenia. Miało to, jej zdaniem, same korzyści.
Był taki trochę pierwotny ten poród, na podłodze. Maciek trzymał mi głowę, naprawdę było super. Uważam, że jeśli ktoś może sobie na to pozwolić, nie ma przeciwwskazań i też ma w sobie taką chęć i siłę, to warto spróbować takiego porodu bez znieczulenia - powiedziała Kaczorowska w podcaście "W związku".
Następnie podkreśliła, jak to wpłynęło na jej relację z ukochanym.
Mam wrażenie, że ten drugi poród nas jeszcze bardziej zbliżył, bo podczas pierwszego Maciek po prostu gdzieś tam był, trzymał za rękę, a ten drugi był totalnie wspólny - dodała.
Internauci nie zostawili suchej nitki na Agnieszce Kaczorowskiej
Internauci nie mogli uwierzyć, że Agnieszka Kaczorowska naprawdę to powiedziała. W ich wpisach da się wyczuć nutę oburzenia połączoną z lekkim niedowierzaniem.
- Przykro się tego słucha.
- No trochę przesada.
- Zejdź na ziemię.
- Cyrk i fałszowanie rzeczywistości przez romantyzowanie porodu.