Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Ostatnia wola Tomasza Komendy. Brat ujawnił jego prośbę
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 22.02.2024 13:41

Ostatnia wola Tomasza Komendy. Brat ujawnił jego prośbę

Tomasz Komenda
Ostatnia wola Tomasza Komendy, fot. Jan BIELECKI/East News

Tomasz Komenda nie żyje. Mężczyzna, który odsiedział niesłusznie 18 lat za kratami, zmarł 21 lutego 2024 roku. Dziennikarze dotarli do brata 46-latka, który zdradził, jak wyglądały jego ostatnie chwile oraz wspomniał o ostatniej woli.

Tomasz Komenda nie żyje

Tomasz Komenda nie żyje. Zmarł w środę 21 lutego w godzinach porannych. Informację o jego śmieci przekazał dziennikarz TVN, Grzegorz Głuszczak. Jak donosiły media, 46-latek miał zmagać się z nowotworem płuc.

Mężczyzna został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za zbrodnie, której nie popełnił. Został oskarżony za tzw. zbrodnię miłoszycką, podczas której została zgwałcona, a następnie zamordowana nastoletnia dziewczyna.

Tomasz Komenda
fot. AKPA;Ostatnia wola Tomasza Komendy
Wiadomo, co zrobił Tomasz Komenda po odebraniu zadośćuczynienia

Tomasz Komenda pieniędzmi z odszkodowania podzielił się z matką

Tomasz Komenda odsiedział niewinnie 18 z 25 zasądzonych lat. W 2018 roku opuścił więzienie, a następnie został oczyszczony zarzutów. Otrzymał również ogromne odszkodowanie oraz zadośćuczynienie, łącznie wynoszące blisko 13 milionów. Wiadomo, na co przeznaczył część gotówki. Okazało się, że jeden milion trafił w ręce jego matki.

Kiedy otrzymał odszkodowanie, następnego dnia poszedł do banku wypłacić milion - specjalnie dla niego zamknięto oddział banku - pieniądze zaniósł mamie - informowała “Polityka”.

Tomasz Komenda
fot. KAPIF;Ostatnia wola Tomasza Komendy

Brat Tomasza Komendy o jego ostatnich chwilach

Brat Tomasza Komendy, Gerard, za pośrednictwem social mediów, poinformował, kiedy odbędzie się uroczystość pogrzebowa 46-latka. Będzie miała ona miejsce 26 lutego, w poniedziałek.

Dziennikarzom portalu Salon24.pl udało się dotrzeć do mężczyzny. Podczas rozmowy z nimi zdradził, że Tomasz Komenda w ostatnich dniach wymagał opieki, którą miał zapewnioną. Odszedł otoczony miłością.

Ale sam tego nie robiłem. Pomagała mi rodzina, przyjaciele. Mogę wszystkich zapewnić, że Tomek do ostatnich chwil był otoczony miłością i czułością. Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy - powiedział Gerard.

Wspomniał także o ostatniej woli swojego zmarłego brata. Okazało się, że jest ona szczególna i tyczyła się jego pogrzebu, a przede wszystkim dobra jego najbliższych. Mężczyzna poprosił, by uszanować ją.

Poprosił, aby na pogrzeb nie przychodziły media. Powiedział, że nie chce, aby były tam kamery, żeby ktoś nagrywał i czerpał z tego zysk. Nie chciał kolejnej porcji cierpienia dla najbliższych. Jednocześnie prywatnie może przyjść każdy. Bardzo proszę o uszanowanie woli zmarłego - poprosił.

Tomasz Komenda
fot. AKPA;Ostatnia wola Tomasza Komendy

Źródło: Salon24.pl