Opuchlizna i straszny ból. Grażyna Wolszczak miała nieszczęśliwy wypadek. Smutne wieści obiegły sieć

Grażyna Wolszczak miała nieszczęśliwy wypadek

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Grażyna Wolszczak jest naprawdę utalentowaną aktorką, która doczekała się ogromnego grona wiernych fanów. Gwiazda jest aktywna w swoich social mediach, gdzie na bieżąco opowiada swoim wielbicielom o prozie życia codziennego. Artystka nie tylko pokazuje, jak spędza swój wolny czas, ale również dzieli się swoimi projektami zawodowymi oraz chwali inicjatywami, jakie podejmuje.

Tym razem jednak najnowszy post aktorki niesamowicie zmartwił wszystkich jej wiernych fanów. Grażyna Wolszczak poinformowała internautów o nieszczęśliwym wypadku, jaki przytrafił jej się z samego rana.

Grażyna Wolszczak pokazała skutki swojego sobotniego wypadku

Okazało się, że 16 grudnia 2023 roku gwiazdę serialu “Na Wspólnej” spotkało prawdziwe nieszczęście. Aktorka wyznała, że sobotni poranek rozpoczęła od bolesnego upadku, w którym najbardziej ucierpiała jej lewa ręka. Na dowód Grażyna Wolszczak zamieściła nawet zdjęcie na swoim profilu na Instagramie, na którym możemy zauważyć, że je dłoń jest dokładnie zabandażowana, a mina artystki wyraźnie pokazuje, że wciąż towarzyszy jej ból i dyskomfort.

Wczoraj bolało okropnie, ale dziś już widać, że niczego nie połamałam

Gwiazda nie ukrywa, że cieszy się, że mimo ogromnego bólu nic poważniejszego jej nie dolega i już niedługo będzie mogła wrócić do normalnego funkcjonowania.

ZOBACZ TEŻ: Niesamowita wpadka Grażyny Wolszczak. Niewiarygodne, jak aktorka skomentowała zdjęcie Anny Jantar.

Jak obecnie czuje się Grażyna Wolszczak?

Nieszczęśliwy wypadek gwiazdy bardzo mocno zmartwił jej fanów. W związku z tym dziennikarze dziennika “Fakt” postanowili skontaktować się z Grażyną Wolszczak i zapytać jej, jak obecnie się czuje i jak doszło do tego upadku. Okazało się, że przyczyną było po prostu niefortunne wstanie z łóżka.

Czuję się dobrze, nic się nie stało... Po prostu wczoraj wstając z łóżka tak się zaplątałam, że upadłam. Stało się to w banalny sposób...

Aktorka wyznała też, że początkowo nie spodziewała się, że całemu zdarzeniu będzie towarzyszyć aż tak wielki ból i obrzęk. Całe szczęście szybko zareagowała i obecnie czuje się coraz lepiej.

Zdarłam sobie skórę i wydawało się, że na tym się wszystko skończy. Jednak później ręka zaczęła puchnąć i strasznie boleć. Myślałam, że będzie potrzebne zrobienie prześwietlenia i sprawdzenie, czy nie jest złamana. Ostatecznie przyłożyłam lód, co przyniosło sporą ulgę i już mogę prawie normalnie nią ruszać