Ogromny smutek. Nieuleczalnie chory Jaruś z „Chłopaków do wzięcia” nie doczekał się pomocy
Jaruś z Chłopaków do wzięcia dał się poznać telewidzom jako niezwykle sympatyczny mężczyzna, który niestety nie doświadczył zbyt dużo szczęścia. Choć próbowano nieco poprawić mu jego standard życia, nie udało się tego do końca zrobić.
W internecie pojawiła się jakiś czas temu zbiórka pieniędzy, która miała pomóc uczestnikowi popularnego show w ustabilizowaniu sytuacji życiowej oraz w spełnieniu małego marzenia.
Jaruś z Chłopaków do wzięcia zawiedziony
Choć to nie Jaruś zakładał wyżej wspomnianą zbiórkę, a życzliwi mu ludzie, to i tak ma być prawo zawiedziony. Wspomniana akcja charytatywna miała zebrać 10 tysięcy złotych na poprawienie komfortu życia Jarka i sprezentowanie mu sprzętu dla DJ-ów, który zawsze mu się marzył.
Cel był niezwykle szlachetny i wydawało się, że taką, mimo wszystko dosyć skromną sumę uda się zebrać. Można było w to wierzyć głównie dlatego, że Jaruś był bardzo ciepło odbierany przez widzów programu. Niestety, zbiórka nie okazała się sukcesem. W jej trakcie zebrano ledwie 1200 złotych.
To kolejny cios od losu dla Jarka. Warto bowiem zaznaczyć, że od dziecka zmaga się on z pewną niedogodnością. Urodził się bowiem z alkoholowym zespołem płodowym, który przejawia się chociażby w jego wadzie wymowy. Problem ten wynika z nadmiernego spożycia alkoholu przez matkę w trakcie ciąży.
Źródło: popularne.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: