Odwiedziliśmy grób Darii Trafankowskiej. Zastaliśmy smutny widok
Przed kilkoma miesiącami minęło 17 lat od odejścia jednej z najpopularniejszych polskich aktorek – Darii Trafankowskiej. Artystka, mająca w chwili śmierci zaledwie 50 lat, zmarła po długiej walce z nieuleczalną chorobą – nowotworem trzustki. Przed zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych odwiedziliśmy grób odtwórczyni niezapomnianej roli oddziałowej Danusi w serialu „Na dobre i na złe”. Widok grobu na stołecznym Cmentarzu Powązkowskim odbiega jednak od ideału.
Grób Darii Trafankowskiej
Pogrzeb aktorki odbył się 15 kwietnia 2004 roku na warszawskich Powązkach, wzięły w nim zaś udział setki fanów jej talentu, a także przyjaciele z planów – między innymi Marian Opania, Edyta Jungowska, Artur Żmijewski czy Joanna Brodzik.
Po kilku miesiącach rodzina Trafankowskiej zdecydowała się na prosty grób, wykończony jasnym obeliskiem. Dziś nie wygląda on już jednak tak jak przed laty.
Mimo że przed pierwszym dniem listopada na pomniku pojawiły się znicze, nagrobek (wraz z tablicą) wymaga szybkiej interwencji, całość pokryta jest bowiem zielonym nalotem.
Na grobie artystki widać również stare, wysuszone kwiaty. Całości towarzyszy zaś nieuporządkowana, pokryta jesiennymi liśćmi przestrzeń.
Uważacie, że ktoś powinien zając się miejscem ostatniego spoczynku znanej aktorki?
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Cała w emocjach Jolanta Kwaśniewska nagle zabrała głos. Polacy wstrzymali oddech
- Ryszarda Kotysa z żoną dzieliła gigantyczna różnica wieku. Niebywałe, kim jest kobieta
- Fatalne wieści dla palaczy. Wkrótce cena paczki może wynieść ponad 20 zł