Odważne sceny w „Sanatorium miłości”, uczestnik przekroczył granicę? Widzowie nie kryli zniesmaczenia
Niespodziewany zwrot akcji w „Sanatorium miłości”. Jeden z uczestników podjął zaskakujące kroki, a atmosfera na planie się zagęściła. Niecodzienna sytuacja wzbudziła natychmiastową reakcję fanów. Zachowanie Piotra wywołało niemały zamęt.
Widzowie niecierpliwie oczekują na kolejny odcinek „Sanatorium miłości”. Nic dziwnego, ponieważ 4. odsłona uwielbianego programu już od samego początku wywołała lawinę emocji. TVP opublikowało zapowiedź tego, co zobaczymy na ekranie już dziś wieczorem. Nieoczekiwany zwrot akcji wywołał natychmiastową reakcję publiczności. Wielu nie kryło oburzenia.
„Sanatorium miłości”: Słowa Piotra wywołały oburzenie wśród widzów
Już od pierwszych odcinków 4. serii programu stało się jasne, że relacje pomiędzy pensjonariuszami będą niezwykle dynamiczne. Pomiędzy seniorami niemal natychmiast wywiązały się nici porozumienia, a niektórzy od samego początku postawili na określoną taktykę w stosunku do innych.
Z zaskakującą inicjatywą wyszli Piotr i Marek, którzy niemal od razu po wylosowaniu pokoi zapytali Martę Manowską, czy będą mogli „porwać w teren” Natalię i Anię. Panowie z miejsca uzgodnili pomiędzy sobą działania — Piotr miał zawrócić w głowie Natalii, zaś Marek — zdobyć serce Anny. Pierwszy z nich już na samym początku zaskoczył prowadzącą swoim oburzeniem, że nie może być w pokoju z „upatrzoną” panią.
Niestety, rzeczywistość szybko zweryfikowała zamiary seniora. Choć para spędziła niewątpliwie romantyczne chwile na łące, kuracjuszka dała do zrozumienia, że nie jest zainteresowana bliższymi stosunkami z kontrolerem. Można było odnieść wrażenie, że czuje się nieco osaczona przez nieco zbyt bezpośrednie amory.
– Ja nie lubię strasznie takiego uzurpowania sobie prawa do mnie, takiej nachalności […] Takiej chemii nie czuję – stwierdziła w rozmowie ze współlokatorką, Mariolą.
Tymczasem odrzucony Piotr podjął nieoczekiwaną decyzję i otwarcie wyznał, że spodobała mu się… Ania. Senior oświadczył, że będzie rywalizował o kobietę z Markiem. Zdecydowanie przed kuracjuszką stanie niełatwy wybór. Tymczasem reakcje fanów nie pozostawiają żadnej wątpliwości. Zachowanie Piotra wywołało falę krytyki.
– Piotr niehonorowo postępuje. Na początku się przecież umówili, że on uderza do Natalii a Marek do Ani.
– Czy ten Piotr musi koniecznie każdą od razu kobietę całować centralnie w usta głębokim pocałunkiem jakby byli już kochankami? Przecież to jest namolne. Tak sobie zraził Natalie, teraz zrazi Anię.
– Piotr ma słomiany zapał. Tuż po przyjeździe chciał zamieszkać z inną, teraz rywalizuje z kolegą o jeszcze inna – czytamy w komentarzach.
Widzowie nie są jednak zgodni co do tego, którego z panów wybierze uczestniczka. Mamy jednak nadzieję, że nadchodzący odcinek wszystko wyjaśni. „Sanatorium miłości” obejrzymy już dziś o 21:15 w TVP.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Opczowska nie mogła zapanować nad emocjami w „Pytaniu na śniadanie”. Wszystko tłumaczy „adrenaliną i stresem”
- Małgorzata Tomaszewska pokazała swoją wielką miłość. Są razem dopiero kilka miesięcy
- Koroniewska na łóżku szpitalnym, obok klęczy Dowbor. Do sieci trafiło poruszające zdjęcie sprzed lat
