Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Oburzona Kinga Rusin zaprotestowała na lotnisku. Zastała okropny widok: „coś we mnie pękło, nie wytrzymałam”
Martyna Pałka
Martyna Pałka 16.08.2022 16:11

Oburzona Kinga Rusin zaprotestowała na lotnisku. Zastała okropny widok: „coś we mnie pękło, nie wytrzymałam”

Kinga Rusin
TRICOLORS/East News

Kinga Rusin znana jest ze swojego zaangażowania w sprawy społeczne i odwagi do poruszania spraw, uznawanych przez wielu za tematy tabu. Teraz gwiazda TVN przyznała się, że rozpoczęła protest na lotnisku w Zambii.

Dziennikarka już nie raz udowodniła, że nie boi się odzywać w sprawach kontrowersyjnych, ale również trudnych i ważnych społecznie. Prowadząca show „Dzień Dobry TVN” wielokrotnie pomagała potrzebującym i nagłaśniała różne ciężkie sprawy.

Tym razem prezenterka postanowiła stanąć w obronie bezbronnych zwierząt. Kinga Rusin rozpoczęła protest na lotnisku, mający na celu powstrzymać pasażerów przed wniesieniem sprzętu myśliwskiego na pokład.

Kinga Rusin i jej afrykańska przygoda

Prowadząca „Dzień Dobry TVN” przebywa obecnie w Afryce, gdzie udała się wraz ze swoim ukochanym mężem Markiem, aby wspólnie podziwiać tamtejszą faunę i florę. Dziennikarka była między innymi w największym w Ugandzie rezerwacie goryli, aby na własne oczy zobaczyć życie tych majestatycznych zwierząt.

Przy okazji prezenterka poruszyła temat starań afrykańskiego kraju w celu ochrony i zachowania naturalnego środowiska życia goryli, które zagrożone są wyginięciem z powodu kłusownictwa. Teraz Kinga Rusin ponownie wypowiedziała się na temat myśliwych i polowania na dzikie zwierzęta.

Kinga Rusin rozpoczęła protest na lotnisku w Zambii

Dziennikarka zamieściła specjalny post na swoim profilu na Instagramie, w którym opisała sytuację, która miała miejsce w stolicy Zambii. Prezenterka postanowiła zaprotestować na lotnisku, a w ślad za nią natychmiast poszli pozostali pasażerowie. Powodem było dwoje mężczyzn, próbujących wnieść na pokład samolotu sprzęt myśliwski.

-Głośno zaprotestowałam na lotnisku w stolicy Zambii, widząc obładowanych strzelbami myśliwych. Masowo poparli mnie pozostali odprawiani pasażerowie. Byliśmy oburzeni — wszyscy byliśmy w Zambii, by podziwiać naturę i dzikie zwierzęta, a na naszych oczach ładowano śmiercionośne sztucery, z których zabijano wcześniej lwy i lamparty. Coś we mnie pękło, nie wytrzymałam — napisał w social mediach Kinga Rusin.

W komentarzach nie brak słów poparcia i pochwały dla zachowania prezenterki. Swoje zadowolenie we wpisie pod postem wyraziło również kilka osób z polskiego show-biznesu, w tym Beata Ścibakówna i Maja Ostaszewska. Wszyscy fani gwiazdy zgodzili się z nią, że praktyki łowieckie i wywożenie trofeów z Afryki sprzyja napędzaniu kłusownictwa i stanowi poważne niebezpieczeństwo dla świata przyrody.

„Marzy mi się taki świat szacunku wobec przyrody”

„Brawo Pani Kingo, popieram w 100% Z chęcią bym do Pani dołączyła gdybym była na tym lotnisku”

„Takich ludzi nam potrzeba!” – czytamy w komentarzach pod postem.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Kinga Rusin próbowała skrytykować Agatę Dudę. Ostatecznie zaliczyła dużą wpadkę
  2. „Mam nadzieję, że nikt nie wyłączył teraz telewizora”. Absurdalna „opowieść” Tomasza Kammela w PnŚ
  3. „Płakałem jak bóbr”. Olek Sikora zakończył pracę na planie programu „Czas na przebój”

Tagi: kinga rusin