O nim i jego relacji z Dodą fani nie wiedzieli. Wczoraj wieczorem prawda wyszła na jaw
Doda po raz kolejny otworzyła się przed fanami i zdradziła kilka szczegółów ze swojego życia prywatnego. W najnowszym odcinku jej autorskiego programu “Doda. Dream Show” wokalistka w rozmowie z mamą poruszyła temat relacji z pewnym mężczyzną. Gwiazda nie chce mieć z nim nic wspólnego.
Doda zaskakuje na planie swojego reality show
Piosenkarka już jakiś czas temu zadebiutowała na antenie Polsatu i szybko okazało się, że w programach typu reality show czuje się, jak ryba w wodzie . Po sukcesie swojego randkowego show “Doda. 12 kroków do miłości”, w którym wokalistka spotykała się z różnymi mężczyznami i wraz z psychologiem poszukiwała swojej upragnionej miłości, przyszedł czas na nową produkcję.
W jesiennej ramówce Polsatu znalazło się miejsce na kolejny wymarzony program gwiazdy - “Doda. Dream Show” , w którym możemy zobaczyć, jak wyglądają kulisy koncertów i przygotowania wielu projektów zawodowych artystki. Nie brak tam również wątków prywatnych. W ostatnim odcinku Doda poruszyła pewien bardzo osobisty temat.
Doda szczerze o relacjach rodzinnych
Gwiazda wielokrotnie powtarzała, że rodzina ma dla niej ogromną wartość, a ona sama darzy swoich rodziców ogromnym szacunkiem i nieskończoną miłością. W wywiadach niejednokrotnie padał temat jej ukochanej mamy Wandy Rabczewskiej i tego, w jaki sposób wspiera swoją jedyną córkę.
To, jak blisko Doda jest ze swoją mamą mogliśmy po raz pierwszy zobaczyć na planie programu “Doda. 12 kroków do miłości", gdzie wokalistka odwiedziła rodzinny Ciechanów i porozmawiała z bliskimi. Sama też kilkukrotnie poruszała ten temat w swoich social mediach.
Kocham moich rodziców tak bardzo. Nie wyobrażam sobie życia bez nich . Zawsze przy mnie, zawsze obok, zawsze za mną. Gdyby ktoś zaproponował mi urodzenie się w najbogatszej rodzinie, najbardziej wpływowej, w najpiękniejszym kraju na świecie, gdzie nigdy nie musiałabym martwić się o swoją przyszłość i moje finanse i o mój los... to zaśmiałabym mu się tak głośno aż by mu pękły bębenki. Za nic w świecie nie zamieniłabym miłości i wsparcia moich rodziców
Doda poruszyła temat swojego starszego brata
W ostatnim odcinku nowego reality show gwiazdy - “Doda. Dream Show”, piosenkarka zdecydowała się na mocne wyznanie dotyczące jej starszego brata. Choć z rodzicami łączy ją wyjątkowa więź, Doda i jej brat nigdy nie byli ze sobą blisko.
Teraz podczas rozmowy z mamą artystka otworzyła się na temat relacji, jaka łączy ją z bratem. Jak się okazało, do pierwszego znacznego oddalenia się rodzeństwa doszło już w czasach szkolnych, gdy ona szła do liceum, a on na studia.
Temat mojego brata denerwuje mnie, bo tak naprawdę nasze drogi totalnie się rozeszły, kiedy on poszedł na studia, a ja poszłam do liceum. W ogóle nie mieliśmy ze sobą kontaktu. Mój brat mnie chyba nie lubił.
Podczas rozmowy z Wandą Rabczewską Doda podkreśliła, że nie chce być w żaden sposób łączona ze swoim bratem. Jej zdaniem nigdy nie otrzymała od niego pomocy, dlatego sama też nie zamierza skierować jej w jego stronę.
Niech każdy sobie sam pomaga. On mi w niczym nigdy nie pomógł. Ja też nie chcę, żeby mnie w żaden sposób z tym łączyć.
Wokalistka wspomniała również o okresie, gdy Rafał Rabczewski objął funkcję menadżera swojej siostry. Sama wokalistka nie wspomina jednak tego dobrze - jak wyjaśniła w reality show, w tamtym okresie bała się stawiać na samą siebie, aby nie urazić swojego brata.
Połączyliśmy się na chwilę wtedy, kiedy nagle moja mama stwierdziła, że on będzie pracował u mnie jako menadżer. I to wiązało się z ogromnymi stresami dla mnie . Z niemożliwością podjęcia dla mnie słusznych decyzji, ze względu właśnie na te konotacje rodzinne.