Nowe informacje ws. śmierci 13-latek z Dobczyna
Cała Polska żyje historią śmierci dwóch 13-latek. Dobczyn, niewielka miejscowość pod Warszawą, nie może pogodzić się z tym, co spotkało nastolatki. Mieszkańcy opowiadają o ich życiu — nowych informacji dostarczyły też media społecznościowe dziewczynek.
Dziennikarz Gazety Wyborczej, Jakub Chełmiński, wybrał się do Dobczyna, w którym nastolatki odebrały sobie życie. Przedstawił też całkiem nowe doniesienia, które mogą rzucić światło na motywacje dziewczynek.
Co stało się z Kingą i Zuzią?
Zuzia pochodziła z Dobczyna, Kinga była mieszkanką Warszawy. Obie miały zacząć 8 klasę szkoły podstawowej — niestety, tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego odnaleziono ich ciała.
Kinga przyjechała do Zuzi do Dobczyna. Z dworca poszły prosto w kierunku lasu, znajdującego się niedaleko domu Kingi. Tam znaleziono je wiszące na wierzbie, na jednej gałęzi. Obie były ubrane na czarno, miały też mocny makijaż. Więcej o okolicznościach odkrycia ich zwłok przeczytacie TUTAJ i TUTAJ.
Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie ogłosiła wstępnie, że wyniki sekcji zwłok dziewczynek, nie wskazują na udział osób trzecich w tym, co się wydarzyło.
Mieszkańcy Dobczyna opowiadają o Zuzi i Kindze
Dziennikarz GW rozmawiał z kilkoma mieszkańcami miejscowości Dobczyn. Nikt nie wie, dlaczego dziewczyny tak nagle odeszły.
Tylko jedna nastolatka zdobywa się na szczere wyznanie. Opowiada, że słyszała, iż Zuzia mogła być „wytykana za odmienność”:
– Ubierała się jak chłopak, na czarno, krótkie włosy, ostry makijaż. Trochę emo.
Facebook źródłem nowych tropów?
Jakub Chełmiński dotarł też do informacji, które pochodzą z profili nastolatek na Facebooku. Kinga oznaczyła nieoficjalne konto Zuzi jako osobę, z którą jest w związku. Na profilach mają obie, pasujące do siebie cytaty z tej samej piosenki: „Killing Me Softly” zespołu Fugees.
Na dodatek na profilu Zuzi znajduje się mnóstwo odniesień do pewnej japońskiej mangi. Manga to japońska powieść rysunkowa — komiks. Dziewczynka była wyraźnie zafascynowana mangą „Bungou Stray Dogs – Bezpańscy literaci”.
Jej główny bohater, Osamu Dazai, ciągle szuka nowych sposobów na samobójstwo. Jego marzeniem jest popełnienie podwójnego samobójstwa z piękną kobietą.
Michał Radomił Wiśniewski, specjalista od mangi i anime, wspomina, że pierwowzór postaci — pisarz Shuji Tsushima rzeczywiście zabił się razem ze swoją żoną. Manga traktuje ten wątek z czarnym humorem.
Do tej pory nie słyszano, by postać Dazaia zainspirowała kogoś do próby samobójczej. Jak myślicie, jak mogło być w tym przypadku?
Źródło: Gazeta Wyborcza
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
- Opalenizna jak u gwiazd? Znamy na to rewelacyjny sposób
- Nie żyje Mieczysław Korczak