Nie żyje uwielbiany aktor, zagrał kultową rolę w "Misiu" i "Plebanii"
Niestety, poza przykrymi wiadomościami dotyczącymi powodzi na południu kraju spływają też do nas inne, przykre doniesienia. Te mogą przede wszystkim zasmucić fanów kinematografii, a szczególnie tych, którzy umiłowali sobie kultowego “Misia”. Nie żyje Lech Sołuba.
Lech Sołuba nie żyje
Lech Sołuba zmarł w wieku 76 lat. Informacje o śmierci artysty potwierdziła jego rodzona siostra - Monika Sołubianka.
Na tę chwilę nie pojawiły się żadne informacje dotyczące konkretnych okoliczności śmierci aktora. Na poznanie przyczyny przyjdzie więc jeszcze fanom poczekać.
”Wczoraj odszedł”. Hanna Śleszyńska w żałobie Natalia Kukulska w żałobie. "Wielka strata i smutek"Lech Sołuba - kariera
Lech Sołuba zagrał m.in. w produkcjach takich jak "Gierek", gdzie wcielil się we Władysława Gomułkę, "Proceder" czy "Historia Roja". Miał też na koncie epizodyczne role w hitach telewizyjnych - "Blondynce, "Barwach szczęścia", "Na dobre i na złe", "Ranczu", "M jak miłość" czy "Samym życiu".
Większą rolę dostał w "Plebanii", gdzie obsadzono go w roli Stefana.
Fani żegnają Lecha Sołubę
Pod postem siostry zmarłego odezwało się całe mnóstwo fanów Sołuby i produkcji, w których miał okazję zagrać. Widać, jak dotknęło ich odejście artysty, który przez tyle lat życia towarzyszył im w coraz to kolejnych komedia i serialach obyczajowych.
Jakże smutno!
Wyrazy współczucia pani Moniko
Moniko ,łączę się w smutku