Nie żyje Szymon "TUR" Grzywacz. Znany raper miał zaledwie 41 lat, osierocił trójkę dzieci
Zmarł Szymon Grzywacz. To 41-letni raper o pseudonimie “TUR”. Był także producentem muzycznym. Szczegóły jego śmierci nie są jeszcze znane. Osierocił trzech synów.
Jego pseudonim wywodzi się z pierwszych liter powiedzenia “Tylko Uliczny Rap”. Informację potwierdził zakład pogrzebowy “Białkowski” z Mińska Mazowieckiego. W internecie pojawił się nekrolog muzyka.
Szymon Grzywacz nie żyje
“TUR” zostawił na tym świecie żonę i trójkę synów. Wiadomo, że jego pogrzeb odbędzie się w najbliższy czwartek w w kościele pw. Matki Bożej Dobrej Rady w Wólce Mińskiej. Po ceremonii jego prochy zostaną odprowadzone na cmentarz komunalny.
Grzywacz pochodził z Celestynowa. Najlepiej czuł się w ulicznej odmianie rapu. Współpracował z kilkoma raperami. Spod jego ręki wyszedł bit do największego hitu “Rogala DDL” - “Ebe ebe”. Utwór na Youtubie ma przeszło 14 milionów wyswietleń.
Internauci składają kondolencje rodzinie Szymona Grzywacza
Fani nie mogą się pogodzić ze śmiercią lubianego artysty.
- Niech spoczywa w pokoju.
- Teraz to Rogal DDL na pewno nie wróci…
- Wyrazy współczucia dla całej rodziny Szymona. Spoczywaj w pokoju kolego - czytamy w mediach.
Niektórzy fani nie są nawet w stanie uwierzyć, że to prawda i dopytują czy, aby na pewno nie jest to żart.
Album muzyczny Szymona Grzywacza
Lokalna społeczność była mocno związana z raperem i jego rodziną. Grzywacz odszedł 12 marca. W 2014 roku muzyk wydał własny album zatytułowany: “W pogoni za szczęściem”.
Poza rapem “TUR” mocno interesował się sportem i miał swoich podopiecznych jako trener personalny. Układał im treningi i pomagał schudnąć, bądź zbudować dobrą formę fizyczną.
Źródło: plejada.pl, rozrywka.radiozet.pl