Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Nie żyje Roman Garbowski. Zmarł w wieku 87 lat, zagrał m.in. w "Pianiście"
Marcin Gałązka
Marcin Gałązka 18.04.2023 17:22

Nie żyje Roman Garbowski. Zmarł w wieku 87 lat, zagrał m.in. w "Pianiście"

Pianista kadr
Kadr z filmu "Pianista"

Nie żyje Roman Garbowski. Od lat wcielał się w wiele ról teatralnych. Najsłynniejszą produkcją z jego udziałem jest film “Pianista”, w którym zagrał żyda z bazaru. O jego śmierci poinformował na Facebooku Teatr Lubuski w Zielonej Górze.

Swoją karierę aktorską Garbowski zaczynał od Teatru Lalek w Szczecinie. W zielonogórskim teatrze zaczął grać w latach 70. ubiegłego wieku.

Roman Garbowski nie żyje

Roman Garbowski odszedł w wieku 87 lat. Grał epizody w słynnych polskich serialach - “Plebanii”, czy “Na dobre i na złe”.  Był także reżyserem i aktorem teatralnym.

W Teatrze Lubuskim grał przez 20 lat, z krótką przerwą na występy w Gorzowie Wielkopolskim. Na emeryturę przeszedł w 1997 roku. Jego najsłynniejsze role to “Gepetto” ze spektaklu “Pinokio”, czy prezes w “Kordianie”.

 

Jednak ślub! Tomasz Kammel zaskoczył wesołymi wieściami, jest zdjęcie pary młodej

Roman Garbowski w Pianiście

W najsłynniejszej dla siebie roli w filmie “Pianista” zagrał żyda na bazarze. Ciepło wspominał współpracę z Romanem Polańskim. Opowiedział kiedyś o tym lokalnemu, zielonogórskiemu wydaniu "Gazety Wyborczej".

 - Prócz tego, że urodziliśmy się w tym samym roku, pod tym samym znakiem zodiaku, to mamy jeszcze te same imiona - rzuciłem na odchodne do Polańskiego - mówił Roman Garbowski.

Reżyser skwitował te słowa uśmiechem.

Fani żegnają Romana Garbowskiego

Pod postem Teatru Lubuskiego fani żegnają Romana Garbowskiego. 

- Przykro, kolejna karta historii naszego teatru się zamknęła. Graj Romku,na niebieskich scenach - pisze jedna z internautek.

- Dobrze pamiętam Pana Romana, przygotowywał mnie do konkursów recytatorskich. Piękny człowiek. Serdecznie współczuję rodzinie - mówi jedna z jego podopiecznych.

- Bardzo przykra wiadomość, dobry i mądry człowiek - pisze inna z użytkowniczek mediów społecznościowych.

Tagi: śmierć