Nie żyje Piotr Dziewit. O śmierci cenionego dziennikarza poinformowała rodzina
Nie żyje Piotr Dziewit, teść Marcina Mellera i ojciec Anny Dziewit. Sam był cenionym, doświadczonym dziennikarzem. Córka opublikowała poruszający wpis po jego śmierci.
Pod żałobnym postem pojawiły się liczne współczujące komentarze. Pisarce złożyły kondolencje między innymi Magda Mołek, Mela Koteluk i Ola Kwaśniewska.
Nie żyje Piotr Dziewit. Kim był?
Piotr był naczelnym „Biuletynu Górniczego” oraz dziennikarzem „Trybuny Robotniczej” i „Panoramy”. Pracował też jako dyrektor biura Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej w Katowicach.
Jego córka, Anna Dziewit-Meller, także pracuje w mediach. Pisuje w „Polityce”, jest redaktorką naczelną w Grupie Wydawniczej Foksal i współzałożycielką portalu BukBuk.
– Dziś w nocy zmarł nasz Tata. […] Dusza niejednego towarzystwa, człowiek anegdota, chochlik i gość, który dla dobrego żartu zrobiłby wiele – napisała pogrążona w żałobie córka.
Zmarł Piotr Dziewit, teść Marcina Mellera
Anna Dziewit, prywatnie żona dziennikarza Marcina Mellera, często wspominała o tacie w mediach społecznościowych. Wyznała, że to on przygotowuje filmy, obecne na portalu BukBuk.
Teraz przekazała, że pogrzeb jej ojca odbędzie się 18 stycznia o 14.30 na Cmentarzu Komunalnym w Warszawie. „Jako że to pogrzeb świecki, odbędzie się on w sali B, nie w kościele” zaznaczyła, dodając, żeby żałobnicy nie przynosili kwiatów.
„Znacznie lepiej będzie przelać datek na hospicjum Caritas przy Krakowskim Przedmieściu” zaapelowała. Pod jej wpisem zaroiło się od wyrazów współczucia. „Aniu, moje kondolencje” napisała Magda Mołek. „Z całego serca współczuję” dodała Paulina Młynarska. „Przytulam najczulej” czytamy słowa Beaty Sadowskiej.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!