Nie żyje Magda Omilianowicz. Przykre, na co chorowała
TVN opublikował najsmutniejszą informację: nie żyje Magda Omilianowicz, uwielbiana dziennikarka i reportażystka. Zewsząd docierają głosy żalu po jej odejściu. Miała zaledwie 60 lat, zmarła nagle w wyniku poważnej choroby.
Omilianowicz nie tylko pisała do najsłynniejszych polskich magazynów. Była też autorką reportaży o najgłośniejszych polskich seryjnych mordercach i książek. Zostawiła wiele niedokończonych projektów.
Zmarła Magda Omilianowicz. Kim była?
Omilianowicz wydała kilkanaście książek. Jedną z nich była głośna publikacja „Wampir, jak rodzi się zło”, poświęcona Leszkowi Pękalskiemu. Premiera kolejnej, opowiadającej o Jerzym Kalibabce, zwanym Tulipanem, zaplanowała była na najbliższe miesiące.
Jej inne książki skupiały się na tematyce społecznej, kryminalnej i podróżniczej. Pisała dla wielu gazet, takich jak „Gazeta Wyborcza”, „Polityka” czy „Głos Koszaliński”. Wyróżniona między innymi w konkursie III Regionalnego Kongresu Kobiet oraz przez Prezydenta Miasta Koszalina.
Pełniła też funkcję redaktorki naczelnej magazynu „Dialog Art”, poświęconego kulturze, współpracującym z Teatrem „Dialog” w Koszalinie.
Omilianowicz chorowała na nowotwór płuc. Do jej śmierci przyczyniło się zachorowanie na COVID-19. Zmarła nagle, 21 stycznia po południu. „Gazeta Wyborcza” opublikowała poruszający tekst, w którym żegna redakcyjną koleżankę:
– Trudno w to uwierzyć. […] Zostawiła przyjaciół, którzy ją kochali. Niezrealizowane plany. Niedokończone książki. Wszystko zbyt nagle. […] Pisała niemal do ostatniej chwili, bo pisanie było jej życiem – czytamy na portalu.
Źródło: tvn24.pl, Gazeta Wyborcza
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: