Nie żyje aktor znany z ”Ojca Mateusza”, ”Lokatorów” , ”Krzyżaków” i wielu innych. Odszedł dziś rano
Polskę obiegła tragiczna wiadomość. Nie żyje uwielbiany aktor telewizyjny, filmowy i teatralny. Artysta, który do końca swoich dni pozostał aktywny zawodowo, zmarł rankiem, w sobotę 17 października. Niestety, stało się najgorsze.
Nie żyje uwielbiany polski aktor, znany z takich produkcji jak Ojciec Mateusz, Lokatorzy, Krzyżacy, Pokłosie i wielu innych. Tragiczne wieści przekazał serwis gdańskiego magistratu. Wybitny artysta odszedł w sobotę 17 października w wieku 90 lat. Nie potrafimy pogodzić się z tą stratą. Jesteśmy pogrążeni w bólu – czytamy w poruszającym wpisie Studia Metrage.
Nie żyje Ryszard Ronczewski
Wybitny aktor, Ryszard Ronczewski, którego talent przez lata mogliśmy podziwiać w aż 96 produkcjach, w tym w Ekstradycji 2, Pokłosiu, Kop głębiej czy Jutro będzie niebo, oraz na deskach Teatru Wybrzeże, zmarł dziś rano. Podano przyczynę śmierci artysty.
Jak poinformował Urząd Miasta w Gdańsku, Ryszard Ronczewski zmarł w wyniku zakażenia koronawirusem.
– Ze względu na wiek i chorobę płuc należał do grupy podwyższonego ryzyka – dlatego testowe potwierdzenie, że jest zakażony koronawirusem, nie zapowiadało niczego dobrego – przekazał serwis gdańskiego magistratu.
- Polska znowu zamknie granice? Ministerstwo zabrało głos, już wszystko jasne
- Na wesele nagle wparowała policja, zaczęła wyprowadzać ludzi. Wszystko się nagrało
- Fani Krawczyka zdruzgotani, artysta już żegna się ze wszystkimi. „Bóg mój zaprosi mnie do swego niebiańskiego chóru”
Polska żegna Ryszarda Ronczewskiego
Śmierć Ryszarda Ronczewskiego wstrząsnęła polskim światem artystycznym. Nikt nie był gotowy, na pożegnanie wybitnego aktora, który jeszcze niedawno uczestniczył w zdjęciach do nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego.
– Dziś rano zmarł Ryszard Ronczewski, wybitny polski aktor, wspaniały, pogodny człowiek, aktywny zawodowo do końca swoich dni, ostatnio – na naszym planie, w najnowszym filmie Wojtka Smarzowskiego „W2” – przekazało Studio Metrage – Nie potrafimy pogodzić się z tą stratą. Jesteśmy pogrążeni w bólu – czytamy w poruszającym wpisie.
Ryszard Ronczewski zmarł w swoim domu w Sopocie.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
