Najpierw ziemniaki za 266 zł, teraz masło za 35 zł. Lewandowska przytłoczona falą krytyki
Anna Lewandowska od długiego czasu wyznacza trendy w polskim fitnessie. Trenerka swoją markę rozwija coraz bardziej, a do jej sklepu trafiają nowe, opracowane przez nią produkty. Niestety jej fanom przestaje się to podobać, a proponowane przez nią produkty przestały się spotykać z zachwytem. Ich ceny wzbudzają w jej obserwatorach zażenowanie. Co tym razem wymyśliła Ania Lewandowska?
Po kapsułkach Metabolizm, które Lewandowska proponowała swoim fanom za 119 złotych, przyszedł czas na zdrowe masło. Fani mocno krytykowali kapsułki i ich skład, który zdaniem wielu wcale nie był adekwatny do ceny, jaką trzeba za nie zapłacić. Co gorsze, motywatorka mówiła, reklamując produkt, o drodze na skróty, a przecież jej obserwatorzy są chętni do ćwiczenia ze swoją ulubienicą.
Anna Lewandowska proponuje nam masło za 35 złotych
Ania podzieliła się na swoim instagramowym profilu zdjęciem, z nowym produktem, który będzie do kupienia w jej internetowym sklepie Foods by Ann. Jak trenerka zaznacza, nie zamierza się poddawać i ciągle będzie zachęcała do przejścia na jej zdrową dietę.
– CIĄG DALSZY – zdrowe zamienniki! Nie poddam się ?? i będę Was namawiać do zmian NAWYKÓW ŻYWIENIA??! (więcej na blogu) Ekologiczne masło konopne ? ✔️Nasiona konopii mają idealny stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3!!!✔️Masło z ziaren konopii to idealny dodatek do warzyw surowych oraz grillowanych, do owsianek i smoothie. Świetnie sprawdzi się również jako pasta do pieczywa ??? Olej oddziela się od masła w sposób naturalny. Należy wymieszać przed spożyciem – możemy przeczytać na Instagramie Lewandowskiej.
Masło, które proponuje Ania, w sklepie Foods by Ann kosztuje 34, 99 złotych za 250 gram produktu. To naprawdę drogo, patrząc na to, ile kosztuje zwykłe masło, które możemy kupić w każdym sklepie.
Fani kolejny raz krytykują produkty Lewandowskiej
Niestety ani cena, ani produkt nie zachwyciły fanów Anny Lewandowskiej i kolejny raz krytykowali wprowadzony produkt w komentarzach. Ciężko się dziwić, ponieważ cena za masło konopne jest naprawdę wysoka. Mało kto, może sobie pozwolić na wydatki, które proponuje trenerka. Aby zakupić produkty Ani, które są potrzebne według niej do zdrowego stylu życia, niektórzy musieliby wydać swój miesięczny dochód. Fani nie kryli zażenowania w komentarzach:
– A coś z naszym Polskim masłem jest nie tak, że trzeba stosować drogie zamienniki?
– Hej Ania. Patrząc na artykuł odnośnie masła stwierdzam , że może być ciężko przy zarobkach Polaków o czym sama wiesz gdyż bywały czasy chude. Rozumiem , że chcesz zadbać o zdrowsze podejście lecz czy 35zł to nie za dużo na realia w Polsce. Zapewne to nie będzie tylko na Polskę , ale zastanawiam się kogo będzie stać na takie masło.
– Ania i jej odrealnienie wzbudza coraz większe poczucie żenady.
Myślicie, że u jej fanów przelała się szala goryczy i przestaną kupować drogie produkty? Czy może produkt jest wart swojej ceny?
ZOBACZ TEŻ:
- Kanye West pisze książkę na… Twitterze
- Chcesz mieć piękną skórę? Z tych rzeczy MUSISZ zrezygnować
- Stało się najgorsze. Tina Turner już nie zaśpiewa