Najpierw wieść o powrocie do „Na Wspólnej”, a teraz wielkie wyzwanie. Marta Wierzbicka spełniła swoje marzenie
Marta Wierzbicka nie może obecnie narzekać na brak szczęśliwych wydarzeń i powodzeń w swoim życiu. Najpierw spekulowano o niespodziewanym powrocie gwiazdy do kultowego serialu „Na Wspólnej”, a teraz aktorka ujawniła, że spełniła swoje największe marzenie.
Nie da się ukryć, że gwiazda swoją spektakularną popularność zawdzięcza roli Oli Wierzbickiej w uwielbianym przez widzów show „Na Wspólnej”. Niestety, w 2017 roku, ku niezadowoleniu fanów, podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z produkcją.
Wygląda jednak na to, że aktorka ponownie zaczęła pojawiać się na planie kultowego serialu. To niejedyna świetna wiadomość z jej życia. Niedawno wyznała, że spełniła swoje marzenie i kupiła przytulną leśniczówkę.
Marta Wierzbicka powróciła na plan „Na Wspólnej”
Wielu fanów programu TVN nie mogło pogodzić się z faktem, że Marta Wierzbicka podjęła decyzję o odejściu z serialu. Jej postać wyjechała za granicę, ale trzy lata temu zaskoczyła widzów niespodziewanym powrotem na powtórny ślub swoich rodziców.
Tym razem aktorka po raz kolejny dała telewidzom do zrozumienia, że szykuje dla nich niespodziankę. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym widzimy, jak o godzinie 5 rano pracuje na planie tajemniczej produkcji. Na fotografii pozuje ona ze znanymi z serialu TVN aktorami, dlatego też nic dziwnego, że internauci spekulują o powrocie gwiazdy do „Na Wspólnej”.
– Pobudka o piątej rano i w drogę na plan. Chyba już wiecie, co się kroi? – napisała na swoim profilu na Instagramie Marta Wierzbicka.
Marta Wierzbicka spełniła swoje największe marzenie
Wiadomość o rzekomym powrocie aktorki na plan serialu „Na Wspólnej” to niejedyne szczęśliwe informacje z jej życia. Podczas swojej wizyty w programie „Dzień dobry TVN” wyznała, że niedawno spełniła swoje największe marzenie i stała się dumną posiadaczką leśniczówki w Puszczy Kozienickiej.
Marta Wierzbicka zdecydowała się nabyć przedwojenny budynek i z radością podeszła do jego odnawiania i remontu.
– Wiadomo, że łatwiej by było po prostu zburzyć i wybudować nowe, ale ja mam taki zapał i kocham stare rzeczy. Uwielbiam nadawać im drugie życie. Znalazłam tutaj swój spokój. Podejrzewam, że jeszcze trochę czasu minie, zanim będę mogła tutaj osiąść i na spokojnie wypoczywać, bo na razie przede mną mnóstwo pracy– wyznała gwiazda w śniadaniówce.
Jak sama mówi, miejsce to ma prawdziwie swojski charakter. W jego bliskim otoczeniu znajdują się kolorowe ule oraz wiekowe stodoły, które podobnie jak cała posiadłość zostaną odnowione przez aktorkę.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: