Nagłe wieści o stanie Bogumiły Wander. Najpierw mąż przekazał przykre wieści, a TERAZ coś takiego
Bogumiła Wander od dłuższego czasu przebywa w specjalistycznym ośrodku. Ostatnio wszystkie media w Polsce żyły słowami jej męża, który miał wyznać, że kończą mu się fundusze na opłacanie pobytu ukochanej. Teraz na jaw wyszła bolesna prawda.
Choroba Bogumiły Wander wciąż postępuje
Ikona Telewizji Polskiej od kilku lat przebywa w specjalistycznym ośrodku, gdzie może liczyć na całodobową pomoc wyspecjalizowanego personelu medycznego. Bogumiła Wander zmaga się z chorobą Alzheimera , a jej nieustanny postęp sprawia, że nie powinna zostawać nawet na moment sama.
W tym wszystkim wspiera ją ukochany mąż Krzysztof Baranowski, który od lat opłaca jej pobyt w placówce. Jakiś czas temu, w rozmowie z “Życiem na Gorąco”, żeglarz wypowiedział się na temat stanu zdrowia żony, a jego słowa są bardzo trudne do jednoznacznego zrozumienia.
Sytuacja Bogusi jest dramatyczna od czterech lat. Jest na specyficznych lekach. Nie wiem, czy jest z nią lepiej, czy gorzej, po prostu trzeba czekać. Ale może nie ma tych utrapień codziennych? Może ten jej świat jest spokojny? A może nawet na swój sposób szczęśliwy?
Czy mąż Bogumiły Wander ma problemy finansowe?
Jakiś czas temu Krzysztof Baranowski miał udzielić szczerego wywiadu, w którym poruszył kwestię pobytu gwiazdy w ośrodku oraz kosztów, jakie ponosi, aby ukochana mogła tam dalej mieszkać. Ze słów żeglarza wynikało wówczas, że sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna, a jemu kończą się środki na utrzymywanie Bogumiły Wander.
Pieniądze ze sprzedaży domu już się skończyły. Mamy dwie emerytury, moje książki. Muszę sobie jakoś dawać radę
Wszyscy obawiali się wówczas o przyszłość małżeństwa i ich sytuację finansową. Jakiś czas później jednak doszło do wyjaśnienia całego nieporozumienia.
Słowa ukochanego Bogumiły Wander zostały źle zinterpretowane
Jak udało się odkryć dziennikarzom"Faktu", doszło do poważnego nieporozumienia. Z informacji przekazanych przez dziennik wynika, że Krzysztof Baranowski nie powinien narzekać na kłopoty finansowe, a jego słowa zostały po prostu źle przekazane i odczytane przez odbiorców.
Jak wynika z rozmowy z władzami ośrodka, w którym od lat przebywa Bogumiła Wander, na razie nie ma mowy o brakach funduszy żeglarza. Pomimo wysokich kosztów utrzymania pobytu gwiazdy w placówce, nikt nie spodziewa się, aby Krzysztof Baranowski miał mieć problemy z kontynuowaniem jej leczenia.
Sam ukochany Bogumiły Wander nie chciał już jednak komentować całej sprawy, bo jak wyznał, temat zdrowia jego żony i jej pobytu w ośrodku sprawia mu mnóstwo bólu i smutku.
Źródło: pomponik.pl
