Na szkole śp. 11-letniego Sebastianka przed pogrzebem zawisła kartka. Zawiera wzruszającą treść
Niewyobrażalna tragedia, która wydarzyła się kilka dni temu w Katowicach, wstrząsnęła całą Polską. 11-letni Sebastianek został zamordowany przez 41-letniego optyka. Wg „Super Expressu” chłopiec miał zostać uduszony. Jego pogrzeb odbędzie się już jutro, tj. 29 maja 2021 roku. W szkole, w której się uczył wisi wzruszający nekrolog.
Morderca przyznał się do stawianych mu zarzutów, a także powiedział policjantom, co miał zamiar zrobić z ciałem chłopca. Teraz grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Pogrzeb 11-letniego Sebastianka
Nauczyciele oraz koledzy ze szkoły, w Dąbrówce Małej, gdzie uczył się 11-letni Sebastian dalej nie mogą uwierzyć w zaistniałą sytuację. Ciężko wytłumaczyć tę tragedię. Chłopiec bawił się na placu zabaw pod blokiem, w którym mieszkał, skąd porwał go 41-letni optyk.
Pierwotnie mama chłopca nakazała mu wrócić do domu najpóźniej o 19:00, jednak poprosił ją o przedłużenie czasu do 19:30, na co mama przystała. Mężczyzna wywiózł chłopca do swojej posiadłości w Sosnowcu, po czym udusił i usiłował zabetonować.
W szkole chłopca został zawieszony nekrolog, na którym widnieje dokładna data pogrzebu. Odbędzie się w sobotę, 29 maja o godz. 9:00 w kościele p.w. św. Antoniego w Dąbrówce Małej.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Widnieje na nim również bardzo wzruszający napis, który sam wyciska łzy z oczu. Jego treść jest następująca:
– Nie płaczcie, ja nie wrócę… nie spieszcie się, ja poczekam – czytamy na opublikowanym przez „Super Express” nekrologu.
Sebastian zginął z rąk optyka
Mężczyzna, z którego rąk zginął 11-letni Sebastian to Tomasz M., pracujący na Śląsku optyk. Z relacji informatora „Gazety Wyborczej” wynika, że chłopiec został przez niego zamordowany chwilę po tym, jak wyznał mu, iż o wszystkim powie swojej mamie.
– Porywacz udusił Sebastiana dlatego, że ten powiedział mu, iż wie, jak on wygląda i będzie musiał o wszystkim powiedzieć mamie, bo nie wrócił na noc do domu. Po zabójstwie optyk wsadził ciało dziecka do kartonu i pojechał na budowę je zabetonować – czytamy.
Z informacji „Super Expressu” wynika, że nie było to pierwsze uprowadzenie Tomasza M. W 2008 roku w Siemianowicach Śląskich miał porwać chłopca, jednak tamten czyn nie zakończył się tragicznie.
Pogrzeb 11-letniego Sebastiana odbędzie się 29 maja o godz. 9:00 w kościele Św. Antoniego w Dąbrówce Małej.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Zmiana już od niedzieli. Wielu Polaków dostanie 400 zł więcej do pensji
- Do sieci trafiło zdjęcie Jolanty Kwaśniewskiej z głębokim dekoltem. Internauci zachwyceni
- Komunikat od Andrzeja i Gienka z Rolnicy. Podlasie. Nie będzie ich na swojej posesji od 29 maja
Źródło: se.pl