„Na dobre i na złe”: Mikołaj Roznerski wróci do serialu. Postać Hani Sikorki będzie bliska postradania zmysłów
Mikołaj Roznerski długo grał równolegle w dwóch hitach Telewizji Polskiej. Występował zarówno w „M jak miłość”, jak i w „Na dobre i na złe”. Jego przygoda z drugim z seriali zakończyła się jednak wraz z ostatnim sezonem. No właśnie, czy aby na pewno zakończyła?
Okazuje się bowiem, że mężczyzna dalej pojawia się na planie, a nawet w materiałach promocyjnych. Będzie można go dostrzec także w nadchodzących odcinkach, pomimo tego, że jego postać została uśmiercona. Jak więc do tego dojdzie?
„Na dobre i na złe”: Co dalej z Korbanem?
Warto przypomnieć, że odgrywany przez Roznerskiego policjant, Piotr Korban, zginął w wyniku upadku ze schodów, do którego doszło po szamotaninie z podejrzanym mężczyzną. Wielce zrozpaczona tym faktem była Hanna Sikorka, jego serialowa miłość odgrywana przez Martę Żmudę Trzebiatowską.
W zwiastunie nadchodzących odcinków widzimy, jak mija ją łudząco podobny do Korbana mężczyzna na rowerze. Lekarka, przekonana, że to ukochany, zaczyna go gonić i za nim krzyczeć. Sama pod koniec zastanawia się, czy coś jej się nie przywidziało. Cyklistę odgrywa właśnie wyżej wspomniany aktor, z tym że w nieco innej charakteryzacji. Ma na sobie okulary, delikatny zarost i skrupulatnie ułożoną fryzurę.
Nie mamy pewności, czy Korban będzie się objawiał Sikorce w różnych sytuacjach, czy może jednak do fabuły wprowadzona zostanie łudząco podobna do niego postać. Nie ma wątpliwości, że jeszcze będzie się w tym wątku działo. Fani „Na dobre i na złe” z pewnością nie mogą się doczekać.
„Na dobre i na złe”: Korban ma brata?
Kilka tygodni temu, Mikołaj Roznerski publikował na swoim Instagramie zdjęcia, właśnie w wyżej wspomnianej charakteryzacji. Na jednym z nich jest na rowerze, a na innym w lekarskim kitlu przed mikroskopem. Już wówczas fani wysnuli teorię na temat jego powrotu do „Na dobre i na złe”.
W komentarzach widzowie domniemywali, że przedstawiona na fotkach postać to prawdopodobnie brat bliźniak Korbana, który z jakiegoś powodu nagle pojawi się w serialu. Wykluczyli, że może być to „zjawa” policjanta, ponieważ w jednym z postów Roznerski wprost napisał, że ów bohater ma na imię Miłosz. Czyżby więc faktycznie odgadli plany scenarzystów? Przekonamy się w nadchodzących odcinkach.
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Daria Trafankowska była gwiazdą „Na dobre i na złe”. Odeszła nagle, jej grób budzi smutek
- „Nasz nowy dom”: Kim naprawdę jest Martyna Kupczyk? Pani architekt jest bardzo ciekawą postacią
- „Sanatorium miłości”: Nina Busk przed śmiercią miała dwa życzenia. Chodziło o jej pogrzeb
Źródło: swiatseriali.interia.pl