„Milionerzy”: Odpowiedział na pytanie za 40 tysięcy, zanim Urbański podał warianty. Piotr zgarnie milion?
Dziś wyemitowano pierwszy odcinek nowego sezonu programu „Milionerzy”. Na fotelu uczestnika zasiadł sympatyczny Piotr, który na co dzień studiuje medycynę. Można było się więc spodziewać, że będzie dużo wiedział, ale i tak zaskoczył wszystkich.
Okazało się, że młody mężczyzna dysponuje bardzo szeroką wiedzą i to nie tylko z dziedziny, którą studiuje. By odpowiedzieć na jedno z pytań, wcale nie potrzebował wariantów wyczytanych przez prowadzącego.
„Milionerzy”: Błyskawiczna odpowiedź na pytanie za 40 tysięcy
Program „Milionerzy” słynie ze sprytnie skonstruowanych pytań, które nawet jeśli nie są trudne, to mogą okazać się bardzo mylące. W związku z tym uczestnicy zwykle długo je analizują, skrupulatnie rozważając każdy z czterech wariantów odpowiedzi.
Właśnie dlatego wszyscy widzowie mogli być dziś tak zaskoczeni tym, co zrobił Piotr. Ten walcząc o 40 tysięcy, dostał pytanie dotyczące tego, o kim opowiada książka pod tytułem „Cesarz” autorstwa Ryszarda Kapuścińskiego. Wśród wariantów było kilku znanych z kart historii władców, którzy mogli namieszać w głowie Piotra, ale ten nawet nie czekał na ich wyczytanie. Od razu odpowiedział, że chodzi o Hajle Sellasje. To była poprawna odpowiedź.
Uczestnikowi sprawnie szło także z innymi zagwozdkami. Odpowiadał na tyle dobrze, że udało mu się dojść do pytania za ćwierć miliona złotych! To zostanie jednak zadane dopiero w następnym odcinku, który będzie emitowany w przyszły poniedziałek.
„Milionerzy”: Trudne początki Piotra
Choć Piotr doszedł bardzo daleko, a na niektóre pytania odpowiadał śpiewająco, początek nie zapowiadał tak udanego występu. Już przy pierwszym pytaniu dotyczącym jajek o podwójnych żółtkach potrzebował telefonu do przyjaciela, którym okazał się jego tata. Ten pomógł jednak we wskazaniu poprawnej odpowiedzi.
Później Piotr musiał wykorzystać jeszcze inne z kół ratunkowych. Poprosił o pomoc publiczność przy pytaniu dotyczącym pajdokracji. Musiał po prostu wyjaśnić, czym jest to pojęcie, ale nie było mu ono znane. Publiczność podpowiedziała jednak, że to „rządy dzieci”.
Zobacz nagranie:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Milionerzy”. Poprosił o telefon do przyjaciela. Chwilę później wszyscy ryknęli śmiechem
- Karol Strasburger kochał Irenę do szaleństwa. Ich szczęśliwe małżeństwo zostało nagle zakończone w dramatyczny sposób
- Żona Krzysztofa Rutkowskiego jako uczestniczka „Tańca z gwiazdami”? Internauci: „Większa szansa na wygraną”
Źródło: Fakt
