Mikołaj z "Rolnik szuka żony" przeżył śmierć własnego syna. Zakłóciła najszczęśliwszą chwilę w jego życiu
Mikołaj Korol był uczestnikiem czwartej edycji programu „Rolnik szuka żony”. W show nie znalazł uczucia, ale okazało się, że miłość czekała tuż za rogiem. Niestety, jego szczęście z Martą przerwała niespodziewana tragedia rodzinna.
Marta pracowała w butiku zmarłej żony Mikołaja. Związali się w 2017, a już rok później wzięli ślub, który był prawdziwie bajkowy. Niestety, kiedy wszystko zdawało się układać, rolnik stracił ukochanego syna Michała.
"Rolnik szuka żony": miłość i śmierć w życiu Mikołaja Korola
Kiedy Mikołaj wziął udział w programie, miał 72 lata. Poznaliśmy go jako twórcę winnicy, która przeżywała prawdziwy rozkwit. Jego wina bywały nagradzane medalami na ogólnopolskich konkursach. Przed programem spędził 42 lata z ukochaną żoną, która niestety zmarła.
Do pełni szczęścia brakowało mu kobiety, z którą będzie mógł dzielić gospodarską pasję i codzienne, rodzinne szczęście. Udało mu się to osiągnąć z Martą. Niestety życie napisało kolejny smutny scenariusz.
Ślub Mikołaja Korola z "Rolnik szuka żony"
Marta jest młodsza od Mikołaja o około 30 lat. Nie przeszkadzało im to w stworzeniu pełnego miłości związku. To on wykonał pierwszy krok. Zaręczyny odbyły się w Boże Narodzenie 2017 roku, a ślub 21 września 2018. Ceremonię odprawiało trzech batiuszków.
Wesele na 120 osób odbyło się w pobliskim folwarku. Pannę młodą odwiózł na zabawę syn pana młodego, Michał. To także on był starszym świadkiem i trzymał nad ojcem symboliczną ślubną koronę. Niestety, to właśnie on odszedł zaledwie trzy lata później.
Mikołaj Korol z "Rolnik szuka żony" stracił syna
Syn Mikołaja, Michał Korol, zmarł 28 maja 2021 roku. Osierocił dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa i pozostawił w żałobie swoją drugą żonę Magdalenę oraz całą resztę rodziny.
Magdalena Korol-Handford w jednym ze wpisów, poświęconych pamięci jej męża, napisała pieszczotliwie, ze smutkiem „ Żegnaj, mój kochany muminku” . Po tej tragedii wszyscy musieli nauczyć się żyć na nowo. Na szczęście winnica Mikołaja cały czas działa i odnosi sukcesy.
Kilka dni temu Mikołaj pokazał zdjęcia z etapu przycinania winorośli. Gospodarz z dumą pozował przy swoich krzewach. W mediach społecznościowych winnicy możemy też zobaczyć kolejne pochwały i wyróżnienia dla gospodarstwa.
Zobacz zdjęcia: