Krawczyk i Juszczak przyłapani w drodze do teatru. Uwagę zwracał szczegół
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak nie ukrywają, że są ze sobą naprawdę szczęśliwi. Teraz para postanowiła wybrać się razem do teatru. Gdy tylko wyszli z samochodu, w oczy rzuciła się jedna rzecz. Co to może świadczyć o ich relacji?
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak mają za sobą burzliwą przeszłość
Bez wątpienia aktor i jego wybranka są jedną z najpiękniejszych par w polskim show-biznesie. Co ciekawe, zakochani poznali się wiele lat temu, gdy Sylwia Juszczak była świeżo po ukończeniu studiów i dostała rolę w serialu “Samo życie”. Wtedy jej wybranek był jeszcze mężem Anety Zając , z którą doczekał się dwójki dzieci. Teraz gwiazdor walczy z byłą żoną w sprawie alimentów dla swoich pociech.
Sama aktorka również nie narzekała na brak romansów w swoim życiu. Zanim związała się z Mikołajem Krawczykiem, była dwukrotnie mężatką, lecz każde z tych małżeństw zakończyło się rozwodem. Po pierwszym z nich gwiazda udzieliła szczerego wywiadu, gdzie przyznała się, że obawiała się, że już nigdy nie odnajdzie miłości.
Po rozwodzie byłam przekonana, że zawsze już będę matką samotnie wychowującą dwójkę dzieci. Ale pojawił się Magnus. To była niesamowita chemia, jesteśmy wręcz do siebie fizycznie podobni, wiele nas łączyło. Jednak życie nas poszarpało, nie zdaliśmy egzaminu z bycia razem. A ja nie miałam siły “dźwigać na ramionach” nas obojga i jeszcze swoich dzieci - powiedziała w rozmowie z “ELLE”.
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak są szczęśliwie zakochani
Dopiero po drugim rozwodzie Sylwia Juszczak spotkała Mikołaja Krawczyka, który na dobre zawrócił jej w głowie. Wcześniej aktorzy utrzymywali relacje koleżeńskie , lecz wszystko zmieniło się, gdy obydwoje wzięli udział w programie “Celebrity Salon”. Wspólna nauka wykonywania zabiegów kosmetycznych bardzo ich do siebie zbliżyła.
Para wzięła ślub cywilny w 2017 roku , a wtedy też gwiazda przyjęła nazwisko swojego męża. Dopiero dwa lata później zdecydowali się na ceremonię w kościele. Na swoim Instagramie aktorka wspomniała nawet, że czasami żałuje, że tak późno miała okazję zakochać się w swoim aktualnym partnerze.
Czasem żałujemy, że straciliśmy tyle czasu bez siebie, ale to wszystko po drodze do naszego szczęścia było po coś. Według nas po to, żeby dziś docenić się w pełni i cieszyć się każdym dniem razem i życiem w miłości i szacunku - napisała w sieci.
ZOBACZ TEŻ: Wszyscy myśleli, że to tylko plotki, a to jednak prawda o Hakielu i Dominice.
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak przyłapani
Pomimo faktu, że małżeństwo jest już razem od ponad ośmiu lat , wszystko wskazuje na to, że ich związek wciąż pełen jest namiętnych uczuć, a para nie jest sobą wzajemnie znudzona. Niedawno fotoreporterzy przyłapali zakochanych na romantycznej randce w teatrze. Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak przyjechali na miejsce samochodem aktora.
Aktorka trzymała w swojej dłoni ogromny bukiet białych kwiatów. Dosłownie chwilę po opuszczeniu auta zakochani złapali się za ręce. Jak widać mimo kilku lat stażu, para wciąż zachowuje się jak zakochani nastolatkowie. Pozostało nam jedynie pogratulować i życzyć więcej miłości.