Michał Wiśniewski cierpi na straszną chorobę. Co 10 sekund zabija człowieka
Michał Wiśniewski swojego czasu był niezaprzeczalnie największą gwiazdą w Polsce. Razem z zespołem Ich Troje robili dosłownie furorę na wszystkich festiwalach. Ludzie ich kochali. Za wielkim sukcesem stały również wielkie pieniądze i ogromne problemy, z którymi do dziś boryka się lider zespołu. Ta choroba zabija człowieka co 10 sekund.
Niedawno pisaliśmy wam o tym, że Michał Wiśniewski został bankrutem. Gwiazdor przyznał, że roztrwonił majątek wart 35 milionów złotych.
Muzyk nie miał problemu z wydaniem zarobionych pieniędzy i żył chwilą. Organizował mocno zakrapiane imprezy, kupował nowe samochody, apartamenty, a nawet prywatny samolot!
Michał Wiśniewski nie miał również łatwego dzieciństwa. Jego ojciec popełnił samobójstwo, a matka piła i zaniedbywała go na tyle, że trafił do domu dziecka. Jego życie można porównać do bajki o Kopciuszku, zaczynał z niczym, a potem miał wszystko. Tak ogromne zawirowania odbijają się na jego psychice do dziś. Artysta zmaga się z poważną chorobą, która zabija miliony osób na całym świecie.
Michał Wiśniewski cierpi na straszną chorobę
Kiedy Wiśniewski stracił swój majątek i wpadł w okropny nałóg. Chodzi o alkoholizm. Co roku z powodu picia alkoholu na świecie umierają 3,3 mln ludzi – więcej niż łącznie na AIDS, gruźlicę i na skutek przemocy – alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). To oznacza, że co 10 sekund ktoś umiera z powodu alkoholu.
Podobnie jak kiedyś jego matka, dziś Michał Wiśniewski zmaga się z chorobą alkoholową. Nałóg okazał się na tyle wyniszczający, że artysta zdecydował się na tzw. „zaszycie się”. Polega to na wszyciu w skórę lekarstwa, które w połączeniu z alkoholem powoduje niewyobrażalnie przykre objawy.
Wiśniewski w wywiadzie powiedział:
– Nie byłem skierowany na przymusowe leczenie ani tego nie potrzebowałem. Wypiłem morze wódki, a zaszyłem się, bo po prostu chcę odpocząć. Ale na scenie zawsze byłem trzeźwy.