Mężczyzna znaleziony w lesie zdradził, do czego był zmuszany na granicy. Porażające fakty wyciekły do sieci
W lesie nieopodal miejscowości Mielnik w woj. podlaskim znaleziony został wycieńczony uchodźca z Iraku, któremu na pomoc ruszyła „Grupa Granica”. Mężczyzna zdradził, że władze Białoruskie traktowały ich bardzo źle i zmuszały do forsowania Polskiej granicy.
Każdego dnia sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wzbudza coraz większe emocje. Teraz odnaleziono uchodźcę, który potwierdził, że dzieje się tam naprawdę źle.
„Grupa Granica” pomogła uchodźcy z Iraku
Jak podaje „Fakt” odnaleziony pod Mielnikiem mężczyzna to Omeed Ahmed Kheder Kurd z Erbilu, stolicy Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego w Iraku. Na co dzień jest poetą, a także kurdyjskim aktywistą, który postanowił uciec do Europy po tym, jak był prześladowany przez rządzącą w Iraku partię.
Wspomniał, że został osadzony w więzieniu przez głoszenie własnych poglądów. Na podróż do Mińska miał przeznaczyć 4,5 tys. dolarów, gdyż tyle kosztowała wiza, a także przelot w agencji. Teraz chce przedostać się do Polski i ściągnąć do siebie rodzinę, o którą bardzo się boi.
Jednak jaki jest powód tego, że znalazł się na granicy? „Fakt” informuje, że Białorusini potraktowali przybyszów ze wschodu w bardzo zły sposób, po czym zmusili do ucieczki z Mińska i nakłaniali do prób sforsowania polskich granic, których broni straż graniczna.
Aby móc przedostać się na naszą granicę i otrzymać azyl konieczna jest do tego zgoda straży granicznej. Sam spędził w lesie 3 dni, zanim zdecydował się skontaktować z wolontariuszami. Nie miał ze sobą żadnych ciepłych rzeczy, gdyż nie przekazano mu informacji o pogodzie. Dopiero aktywiści przekazali mu kurtkę, w której przebywał.
Dodał, że już raz udało mu się przedostać na polską granicę, jednak został cofnięty przez straż graniczną. Tam białoruscy strażnicy kazali mu znów próbować sforsować polską granicę i grozili mu pobiciem.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
1. Media nieoficjalnie: Nowe obostrzenia w Polsce możliwe od 1 grudnia
2. Pilny apel Mikołaja Roznerskiego. Od rana prosi o wsparcie: „Jeżeli jesteście w jakiś sposób w stanie pomóc”
3. „Milionerzy”: Odpadła na pierwszym pytaniu, chodziło o lód. „Emocjonalnie ją to przerosło”
Źródło: fakt.pl