Menadżerka Jerzego Połomskiego odziedziczyła po nim mieszkanie. Co z pamiątkami po artyście? Kobieta zabrała głos
Niedługo minie rok od śmierci wybitnego wokalisty, Jerzego Połomskiego. O gwiazdorze nieustannie przypominają nam nagrania z wykonanymi przez niego piosenkami, jednak zostawił on po sobie o wiele większy dobytek, niż ten artystyczny. Wiadomo, że swoje, liczące ponad 100 metrów kwadratowych, mieszkanie przepisał menadżerce. A co się stało z resztą pamiątek?
Pogrzeb wybitnego wokalisty, Jerzego Połomskiego, był wielkim wydarzeniem
14 listopada 2022 roku media w całym kraju obiegła tragiczna wiadomość o śmierci Jerzego Połomskiego, legendy polskiej sceny muzycznej. Artysta był wykonawcą takich utworów jak “Cała sala śpiewa z nami”, “Błękitna chusteczka” czy “A mnie jest szkoda lata", które do dziś są nucone przez miliony Polaków. Jego odejście było bardzo dotkliwym ciosem dla branży muzycznej w naszym kraju.
Pogrzeb wokalisty odbył się 23 listopada. Zważywszy na imponujący dobytek artystyczny Jerzego Połomskiego, nie dziwi fakt, iż miał on charakter państwowy. Uczestniczyli nim nie tylko jego najbliżsi, ale również plejada polskich gwiazd oraz osób publicznych, a także prezydent RP, Andrzej Duda.
Pogrzeb Jerzego Połomskiego. Gwiazdy pożegnały wybitnego artystę, wzruszający gest Andrzeja DudyJerzy Połomski utrzymywał bliską relację ze swoją menadżerką
Grób Jerzego Połomskiego został ukończony zaledwie kilka miesięcy temu. Pomnik, który na nim ustawiono, od razu rzuca się w oczy. Okazuje się, że jego budowę zleciła menadżerka artysty, Violetta Lewandowska. Za jego życia to właśnie ona była jedną z najbliższych mu osób. Jakie dokładnie łączyły ich relacje? Wiadomo, iż wokalista przekazał jej swoje liczące ponad 100 metrów kwadratowych mieszkanie na warszawskim Mokotowie w zamian za opiekę do końca życia oraz godny pochówek. Czy kobieta wypełniła jego wolę?
Pani Violetta, jego menedżerka i opiekunka, dbała o niego naprawdę pięknie. Ona była mu niezwykle bliska i on jej też. Pracowali razem ponad 15 lat. Violetta opiekowała się nim wspaniale, zwłaszcza wtedy kiedy było to kłopotliwe i trudne. Ona nigdy go nie pozostawiła – wyznał “Faktowi” Krzysztof Szuster, prezes ZASP.
Kobieta miała opiekować się Połomskim i regularnie odwiedzać go w domu opieki dla artystów w Skolimowie, gdzie spędzał on swoje ostatnie dni. Od śmierci artysty minął już niemal rok, dlatego zaczęło nasuwać się pytanie, co stało się z pamiątkami po nim.
Co stało się z pamiątkami po Jerzym Połomskim?
Jerzy Połomski przepisał swojej menadżerce, Violetcie Lewandowskiej, swoje mieszkanie na warszawskim Mokotowie w ramach umowy dożywocia. Miało ono liczyć ok. 100 metrów kwadratowych, a dodatkowo zawierać mnóstwo pamiątek po artyście. Serwis “shownews.pl” postanowił dowiedzieć się, co stało się z takowymi po śmierci wokalisty. Gdy dziennikarze zadali menadżerce pytania dotyczące majątku po Połomskim, ta miała odpowiedzieć:
Pyta pani o prywatne sprawy i nie zamierzam pani odpowiadać na pytania.
Serwis podjął również próbę skontaktowania się z Domem Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie, a także dyrektorami Związku Artystów Scen Polskich, jednak nie uzyskał żadnych informacji. Nie wiadomo zatem, czy w ogóle istnieje szansa, by wierni fani kiedykolwiek mogli obejrzeć pamiątki po zmarłym idolu…
źródło: shownews.pl