Mąż Iwony Pavlović wkracza do akcji i rozprawia się z Rutkowskim. „Poczekamy do poniedziałku i zobaczymy”
Chyba nigdy żadna ocena przyznana w „Tańcu z Gwiazdami” nie wygenerowała takiego medialnego zamieszania jak jedynka, którą Iwona Pavlović przyznała w pierwszym odcinku nowej edycji Krzysztofowi Rutkowskiemu. Pojawiły się zarzuty, że nota nie wynikała tylko z powodów czysto merytorycznych.
Na temat zaistniałej sytuacji wypowiedziało się już sporo osób. Teraz głos zabrał także mąż jurorki, Wojciech Oświęcimski. Mężczyzna nie przebierał przy tym w słowach.
Dlaczego Iwona Pavlović oceniła Rutkowskiego na jedynkę?
Jurorka w swojej ocenie była niezwykle surowa. Gdy ją wystawiała, stwierdziła, że Rutkowski wcale nie zatańczył, bo nie zaprezentował żadnego kroku. Mało tego, pokusiła się o dość bolesne dla detektywa porównanie. Przypomniała, że dotychczas powtarzała, że najgorzej w programie spisywała się Justyna Żyła. Jak przyznała, Rutkowski teraz ją przebił.
Po programie detektyw i jego żona sugerowali w medialnych wypowiedziach, że ocena jurorki wcale nie była merytoryczna, a wynikała ze złośliwości. Twierdzili, że Pavlović tak skomentowała występ, bo małżeństwo prowadzi sprawę dotyczącą hotelarza z Zanzibaru, u którego swego czasu gościła jurorka.
Pavlović później sama się do tych zarzutów odnosiła, twierdząc, że takie zarzuty są nonsensem. Podkreśliła przy tym, że oceniła jedynie taniec Rutkowskiego i nie bazowała na żadnym z jego zleceń, a jedynie na tym, co zobaczyła na parkiecie. Podparła się tym, że inny z zasiadających przy stole jurorskim ekspertów od tańca, Michał Malitowski, dał detektywowi niewiele lepszą ocenę, bo dwójkę.
Mąż Iwony Pavlović zabiera głos
„Fakt” postanowił o zdanie w całej sprawie zapytać także ukochanego jurorki. Jak można było się spodziewać, ten całkowicie stanął po stronie swojej żony. Mężczyzna nie gryzł się przy tym w język.
– Jak Pan Rutkowski ma coś do Iwonki, niech przyjdzie po programie i porozmawia, a nie robi tego za pośrednictwem mediów. Iwonka zajmuje się tańcem, a nie pierdołami, a on lubi chyba szum wokół siebie robić — stwierdził stanowczo Wojciech Oświęcimski.
Później dodał, że jego żona jest profesjonalistką i ocenia jedynie taniec. Właśnie dlatego uważa, że Krzysztof Rutkowski w kolejny poniedziałek dostanie następną jedynkę, jeśli po prostu nie weźmie się do pracy na treningach.
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Krzysztof Rutkowski grozi Iwonie Pavlović policją. Zajmuje się sprawą, w którą jest zamieszana
- Karol Strasburger kochał Irenę do szaleństwa. Ich szczęśliwe małżeństwo zostało nagle zakończone w dramatyczny sposób
- Żona Krzysztofa Rutkowskiego jako uczestniczka „Tańca z gwiazdami”? Internauci: „Większa szansa na wygraną”
Źródło: Fakt