Matka Anny Przybylskiej wyjawiła „najgorszy moment”, podczas odwiedzin grobu córki. Zastała rozpaczliwy widok
Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku. W dzień 8. rocznicy śmierci aktorki miała miejsce uroczysta premiera filmu dokumentalnego na jej temat. Na wydarzeniu pojawiła się najbliższa rodzina Ani, w tym mama, która zdobyła się na szczere wyznanie.
Mama Anny Przybylskiej, pani Krystyna, opowiedziała, co dzieje się na cmentarzu, przy grobie jej zmarłej córki. Jest jedna problematyczna rzecz, która ma miejsce przy pomniku.
Anna Przybylska zmarła 8 lat temu
Anna Przybylska była gwiazdą, która raz na zawsze zapadła w pamięć Polaków. Swoją urodą, błyskiem w oku oraz talentem aktorskim zyskała pokaźne grono fanów, które po dziś dzień wspomina jej słynne role w „Złotopolskich” czy „13 posterunku”.
Kiedy Ania zachorowała na nowotwór, wszyscy mieli nadzieję, że tak silna i piękna kobieta poradzi sobie z chorobą. Brutalny i nieprzewidywalny los sprawił, że Przybylska zmarła 5 października, we własnym domu, zostawiając męża oraz trójkę dzieci.
8 lat po jej śmierci odbyła się oficjalna premiera filmu, skupiająca się na życiu i twórczości Ani. W produkcji wzięła udział najbliższa rodzina, której nie zabrakło podczas oficjalnego wydarzenia. Pojawiła się również mama aktorki, która udzieliła szczerego wywiadu.
Mama Anny Przybylskiej o sytuacji na cmentarzu
Podczas premiery filmu „Ania”, wywiadu udzieliła mama aktorki. Wyjawiła, że grób jej córki odwiedza mnóstwo osób. Fakt ten niezmiernie raduje panią Krystynę, która dzięki ich obecności ma możliwość poznania nowych osób. Ponadto obecność fanów na cmentarzu udowadnia, jak cenioną artystką była Ania.
— Spotykam tam mnóstwo ludzi i chciałabym im wszystkim podziękować, bo zawarłam dużo znajomości krajowych czy zagranicznych. Sprawia mi to ogromną przyjemność, a jednocześnie doświadczam takiego wzruszenia, które jest niespotykane — powiedziała pani Krystyna w rozmowie z Super Expressem.
Jest jednak jedna rzecz, z którą mama Ani musi mierzyć się po wizytach fanów. Mowa o dużej ilości zniczy, która pozostaje na grobie.
— Najgorszy moment to zbieranie później zniczy, ale wizyty tych wszystkich ludzi są bardzo miłe. Aktorzy umierają, sławy, wszyscy i ta Ania. Ja ciągle mówię, dlaczego ona, ale to jest ten fenomen, że ją za osobowość się kocha — dodała mama Ani Przybylskiej.
Zwiastun filmu „Ania” zobaczycie poniżej:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Jak pomóc dziecku, gdy boli je gardło?
- Siostra Anny Przybylskiej zdążyła się z nią pożegnać. Ze łzami ujawniła, jak wyglądały jej ostatnie chwile
- Rodowicz wyjawiła rodzinną tajemnicę. Nieliczni o tym wiedzieli, jeden gest uratował całą rodzinę
Źródło: Super Express