Marta Kulik 13.12.2019 11:18

Matka więziła córkę w pokoju przez 25 lat. Gdy policjanci weszli do środka, odkryli prawdę

unsplash.com

Matka pewnej kobiety więziła ją przez 25 lat. W tym czasie córka nie wychodziła ze swojego pokoju, do którego nie docierało światło. Współwinnym tragedii był jej własny brat, a sąsiedzi, choć wiedzieli, że zniknęła, nie zareagowali. Dopiero policjanci odkryli okrutną prawdę.

Ofiara miała 25 lat, kiedy na dokładnie drugie tyle została zamknięta w ciemnym pomieszczeniu. Historia do dziś budzi grozę. Matka wyrządziła córce krzywdę, o której media na całym świecie rozpisują się od ponad stu lat.

Kim była Blanche Monnier?

Blanche Monnier była kobietą z Francji, która w wieku 25 lat została uwięziona przez własną matkę, Louise. Zakochała się w młodym prawniku, który nie miał na koncie fortuny. Dla Louise Monnier było to nie do pomyślenia. Kiedy dowiedziała się, że para planuje ślub, postanowiła za wszelką cenę do niego nie dopuścić.

-Pewnego wieczoru zamknęli dziewczynę w jej pokoju. Matka myślała, że jej córka zmięknie i szybko porzuci myśl o ubogim prawniku. Myliła się. Mimo zamknięcia i gróźb dziewczyna nie zmieniła zdania – pisał The New York Times, cytuje tvn24.pl.

Blanche kochała swojego narzeczonego i za nic nie chciała wyrzec się miłości. Z nieznanych przyczyn mężczyźnie nie udało się jej uratować. Wiadomo jedynie, że zmarł w 1885 roku, kiedy kobieta od lat nie wychodziła na zewnątrz. Najprawdopodobniej niedługo po zamknięciu Blanche urodziła jego dziecko, które oddano.

Matka skrywała tajemnicę. Kto uwolnił Blanche Monnier?

Blanche Monnier uwolnili policjanci, ale nie wiadomo, dzięki komu dowiedzieli się o sprawie. W maju 1901 roku Prokurator generalny w Paryżu otrzymał anonimowy list z informacją o więzionej kobiecie. Śledczy zostali wysłani do domu Monnier, a tam zastali przerażający widok. W ciemnym pokoju znajdowała się dorosła osoba, która ważyła zaledwie 25 kilogramów i miała poważne problemy z sercem. Jej matka i brat trafili do aresztu.

Louise twierdziła, że córka z własnej woli nigdzie nie wychodziła, bo jest chora psychicznie. Jej wersję potwierdził syn. Po badaniach okazało się, że Blanche cierpi na anoreksję i miewa stany depresyjne, ale nie mogło to być przyczyną zamknięcia. O sytuacji przez cały czas wiedziała służba. Według jednej z teorii to któraś z pracownic zawiadomiła prokuratora. Blanche Monnier nie mogła poradzić sobie z tragedią, resztę życia spędziła w szpitalu psychiatrycznym. Jej matka zmarła 15 dni po ujawnieniu sprawy, ona sama odeszła w 1913 roku.