Matka zakochała się w 20-latku. Był jej synem, ale to dopiero początek skandalu
Matka, która zakochuje się w swoim synu to sytuacja, która nie ma miejsca na świecie dość często. Takie rzeczy się jednak zdarzają i niemalże zawsze wywołują skandal. Tak było i tym razem – większość z nas z pewnością nie będzie w stanie sobie wyobrazić, jak to możliwe.
Matka powinna obdarzyć swoje dzieci miłością bezgraniczną. Uczucia tej kobiety, która oddała dziecko do adopcji, przekroczyły jednak wszelkie granice rozsądku, ponieważ zakochała się w swoim 20-letnim synu. Wszyscy niemalże są oburzeni tą sytuacją, to jednak nie koniec skandalu.
Matka zakochała się w swoim synu
Monica Mares to matka pochodząca z Nowego Meksyku, a dokładniej z Clovis. Kobieta swoje pierwsze potomstwo wydała na świat w wieku 16 lat, dlatego postanowiła oddać syna Caleba do adopcji.
Kobieta przez lata prowadziła rozwiązłe życie i urodziła jeszcze 8 dzieci różnym mężczyznom. Wydawałoby się, że Monica zapomniała o swoim pierwszym synu, dopóki ten po latach życia w domu dziecka, nie postanowił się odezwać. Matka wspomina, że była to miłość od pierwszego usłyszenia:
–Kiedy do mnie zadzwonił, od razu zakochałam się w jego głosie.
- Danuta Lato rozpalała zmysły wszystkich mężczyzn. Jej wymiary do dziś zwalają z nóg, pamiętacie?
- Brał udział w poszukiwaniach Kacperka. Zdradził całą prawdę, trudno powstrzymać łzy
- Magdalena kupiła popularny sok. Rozcięła karton, a jej oczom ukazał się porażający widok
Monica i Caleb zostali skazani
Meksykanie, chwile po rozmowie, postanowili się spotkać i już wtedy wiedzieli, że to miłość. Matka i syn, którzy postanowili być parą, szybko przykuli ciekawość sąsiadów, a ci postanowili zawiadomić policję. Monica stwierdziła, że żeby być z Calebem jest w stanie oddać wszystkie swoje dzieci i wyprowadzić się do kraju, gdzie kazirodztwo nie jest tak wysoko karane, zanim jednak to zrobili, kobiecie postawiono zarzuty i sprawa trafiła do sądu. Uznano jednak, że osoby te potrzebują pomocy, a nie więzienia.
Oboje dostali wyrok w zawieszeniu na 18 miesięcy, co oznacza, że dopiero po tym czasie mogą się ze sobą kontaktować, ale tylko w normalny sposób. Złamanie prawa może skutkować kolejnym wyrokiem. Para powiedziała w rozmowie z The Daily Mail, że zdecydowali się upublicznić swoją historię, aby podnieść świadomość na temat takiego rodzaju związku. Co o tym sądzicie?
ZOBACZ TEŻ:
- Skandaliczne zachowanie nastolatków. Co zrobili przechodzi ludzkie pojęcie, mogło dojść do tragedii
- Anna: „Nienawidzę swojego męża, przez kwarantannę jest jeszcze gorzej. Boję się, że utknę z nim w domu na zawsze”
- Wielkie zmiany w przemieszczaniu się już 3 maja. Tysiące Polaków ma ogromny powód do radości
- Wielu Polaków dostanie takiego samego SMSa. Kto z nas może go zignorować? Mogą wprowadzać w błąd
- Sejm w nocy z czwartku na piątek uchwalił nowelizacje. Rusza tarcza 3.0. Nowy podatek i zmiany w składkach
- Nagły zwrot akcji podczas konwencji Bosaka. Jeden z polityków nie wytrzymał i wtargnął, sytuacja jakiej jeszcze nie było
Źródło: The Daily Mail