Martyna Wojciechowska wstawiła najsmutniejsze, czarno-białe zdjęcie. Zrozpaczona napisała trzy słowa
Martyna Wojciechowska to kolejna osoba publiczna w Polsce, która odniosła się do sprawy śmierci 37-letniej Agnieszki z Częstochowy. Zdaniem rodziny kobieta stała się kolejną ofiarą zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce, lekarze nie zdecydowali się bowiem na zabieg usunięcia martwego płodu.
Martyna Wojciechowska komentuje śmierć Agnieszki
– Ani jednej więcej – napisała podróżniczka na Instagramie, udostępniając jednocześnie czarno-białe zdjęcie złamanego serca oraz apel rodziny zmarłej kobiety.
Hasło, które przypomniała Martyna, stało się szczególnie słyszalne w chwili protestów po śmierci Izabeli z Pszczyny, do której, podobnie jak w przypadku Agnieszki, miała doprowadzić zeszłoroczna decyzja Trybunału Julii Przyłębskiej.
Bliscy zmarłej częstochowianki przekazali, że już 23 grudnia 2021 roku lekarze mieli stwierdzić śmierć pierwszego z płodów (Agnieszka była bowiem w ciąży bliźniaczej), następnie zaś nie pozwolić na jego usunięcie oraz „czekać aż funkcje drugiego z bliźniaków samoistnie ustaną”.
Przez kolejne 7 dni kobieta miała nosić martwy płód, rodzina przekazała bowiem, że „śmierć drugiego z bliźniaków nastąpiła dopiero 29 grudnia 2021 roku”.
– Agnieszka zachorowała na sepsę, tak sądzimy po wynikach, […] informacji o sepsie jednak nigdzie w dokumentach nie ma – dodała rodzina w oświadczeniu.
Kobieta zmarła 25 stycznia 2022 roku.
Martyna Wojciechowska to nie jedyna znana osoba, która w wymowny sposób skomentowała tragiczną śmierć Agnieszki. Wcześniej uczyniły to między innymi Kinga Rusin, Barbara Kurdej-Szatan, Anna Lewandowska czy Ewa Chodakowska.
Wyświetl ten post na Instagramie