Martyna Wojciechowska ma dwie matki. Dopiero teraz pokazała drugą, nadszedł ważny dzień
Martyna Wojciechowska zaskoczyła swoich fanów niecodziennym wyznaniem. Zdradziła, kim jest jej „druga mama”. Obie kobiety świętują ważny dzień, a na Instagramie słynnej podróżniczki pojawił się wyjątkowy materiał oraz fotografia.
Wielu z nas marzy o tym, co Martyna Wojciechowska ma na co dzień. Fascynujące podróże do zapierających dech w piersiach, niemal niemożliwych do zdobycia miejsc, wśród których znalazł się ostatnio także najwyższy szczyt świata, Mount Everest.
Fani z zachwytem śledzą dokonania podróżniczki i razem z nią poznają niezwykłych ludzi ze wszystkich zakątków planety. Teraz jednak „Kobieta na krańcu świata” przedstawiła nam swoją największą inspirację.
Wyświetl ten post na Instagramie
Martyna Wojciechowska przedstawiła fanom swoją „drugą matkę”
Wiadomo, że rodzicami słynnej podróżniczki są Joanna i Stanisław Wojciechowscy. Teraz jednak gwiazda przedstawiła fanom swoją „drugą matkę”. Jest nią nie kto inny, jak Elżbieta Dzikowska, znana historyk sztuki, sinolog, a przede wszystkim reżyserka i operatorka podróżniczych filmów dokumentalnych, wśród których znajduje się kultowa seria „Pieprz i Wanilia”.
Podróżniczka wraz z Tonym Halikiem zrealizowała setki materiałów, na których mogliśmy zobaczyć kadry ze wszystkich kontynentów świata. Łącznie było ich ok. 300. Od 2015 roku widzowie znów mogą oglądać „Pieprz i Wanilię” – program, który przed laty zahipnotyzował pewną dziewczynkę i zaraził ją nieśmiertelną pasją do podróży.
Choć trudno w to uwierzyć, Elżbieta Dzikowska 19 marca świętowała swoje 85. urodziny. Martyna Wojciechowska na Instagramie opublikowała fotografię ze swoją „drugą matką” a także przypomniała swój pierwszy wywiad na kanale DALEJ — którego gościem była właśnie gwiazda „Pieprzy i Wanilii”. Jak stwierdziła, nie mogła zacząć tej przygody z kimś innym.
– Moja Podróżnicza Mama kończy dzisiaj… jedyne 85 lat! Choć sama mówi, że kończy 25 lat tylko, że trzeci raz. Legenda i prawdziwa inspiracja. Jej relacje z wypraw na krańce świata śledziłam jako mała dziewczynka z nosem przyklejonym do telewizora Rubin, nie przegapiłam chyba ani jednego odcinka programu „Pieprz i Wanilia”! Elżbieta docierała do miejsc, o których mogliśmy tylko pomarzyć, Jej filmy dokumentalne, książki i relacje były jak okno na daleki, fascynujący świat. Lata mijają a Ona wciąż jest pełna pasji i ciekawości świata! I wciąż jej się chce! – napisała podróżniczka.
My także składamy najserdeczniejsze życzenia.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Nikt już nie ma wątpliwości. Marcin Hakiel podjął życiową decyzję, dla nowego wizerunku robi wiele
- Jutro w „Pytaniu na śniadanie” pojawią się niezwykli goście. Będzie wielkie świętowanie
- Fani oniemieli na widok najnowszego zdjęcia Adriany Kalskiej. „Ten Roznerski to nie wie co miał”
