Marta Manowska przeniosła się do raju. Prowadząca „Sanatorium miłości” odnalazła niesamowite miejsce, jak w bajce
Marta Manowska na Instagramie zachwyciła wszystkich nieziemsko pięknymi widokami. Uwielbiana gospodyni „Sanatorium miłości” i „Rolnik szuka żony” trafiła do prawdziwego raju. Nie musiała wcale wyjeżdżać za granicę, by odkryć zapierające dech w piersiach miejsce. Zupełnie tego nie planowała.
Widzowie niecierpliwie oczekują na nowe sezony uwielbianych programów: „Sanatorium miłości” i „Rolnik szuka żony”, które mają zawitać do ramówki TVP już jesienią. Tymczasem Marta Manowska nie próżnuje, a jej Instagram z dnia na dzień zapełnia się coraz to nowszymi dawkami inspirujących zdjęć.
Nie jest tajemnicą, że gwiazda nie potrafi zbyt długo usiedzieć w jednym miejscu. Kiedy tylko może, rusza w podróż, aby poznawać nowe miejsca i nowych ludzi. Także teraz obudził się w niej duch podróżniczki. Co z tego wynikło?
Marta Manowska znalazła raj na ziemi. Nie musiała nawet opuszczać Polski
W wakacyjnym okresie, kiedy rozglądamy się za miejscem na letni wypoczynek, instagramowe konto Marty Manowskiej może z powodzeniem posłużyć za swoisty przewodnik. Zwłaszcza ci, którzy poszukują czegoś wyjątkowego i nietuzinkowego mogą zaczerpnąć inspiracji.
Prezenterka spędzała ostatnie dni na południu Kraju, m.in. w Bieszczadach. Nie była sama — do sieci trafiło pełne uroku zdjęcie z górskiego szlaku, na którym mogliśmy zobaczyć gospodynię z uczestnikiem „Sanatorium miłości”, królem turnusu, Piotrem Hubertem.
Nawet po powrocie gwiazda TVP nie zagrzała zbyt długo miejsca w wielkim mieście. Znów ruszyła w góry, lecz tym razem za cel obrała Pieniny. Zdobyła kolejny szczyt, czym nie omieszkała pochwalić się na Instagramie. Zdradziła też, że w planach pojawił się niespodziewany punkt programu.
W ten sposób Marta Manowska wybrała się na wieczorny offroad. Cel był jasny — zobaczyć zachód słońca na Palenicy, jednym ze szczytów Małych Pienin. Ekipa zapakowała dwa imponujące samochody i ruszyła w drogę. Widoki, jakie zastały ich na górze z pewnością zrekompensowały ewentualne trudy i niedogodności związane z wymagającą przecież jazdą w terenie.
– Złota godzina.
– Coś pięknego.
– Wow, co za widok. Niesamowite – wpadli w zachwyt fani.
Prezenterka ułożyła się na dachu jednego z aut i podziwiała słońce chowające się za strzelistymi szczytami nad malowniczą doliną oraz czerwieniejące niebo. Niejeden obserwujący wzdychał z zazdrości, widząc te fotografie — i my także!
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Marta Manowska pokazała się od nieznanej strony. „Zawsze o tym marzyłam”
- „Nasz nowy dom”: Kim naprawdę jest Martyna Kupczyk? Pani architekt jest bardzo ciekawą postacią
- „Sanatorium miłości”: Nina Busk przed śmiercią miała dwa życzenia. Chodziło o jej pogrzeb