Marta Manowska ostro o zwolnieniu z TVP. Aż poleciały iskry, nie pozostawiła złudzeń. “To jest przykre”
Marta Manowska jest jedną z najpopularniejszych dziennikarek w polskim show-biznesie, więc fakt, że w sieci krąży o niej mnóstwo plotek, nie jest zbyt zaskakujący. Jednak gdy fani usłyszeli o jej rzekomym odejściu z TVP, zaczęli poważnie się niepokoić. W ostatnim czasie decyzje nowych władz stacji nie pozostawiły złudzeń, w związku z czym pracownicy zaczęli drżeć o swoje posady. Czy dotyczy to również Marty Manowskiej? Dziennikarka właśnie postanowiła wypowiedzieć się o krążących na jej temat spekulacjach.
Zwolnienia w TVP. Czy Marta Manowska ma się czym martwić?
Widzowie już od kilku tygodni są świadkami zmian, jakie zachodzą na lamach Telewizji Polskiej. Wielu znanych dziennikarzy musiało pożegnać się ze stacją, inni natomiast zaliczyli wielkie powroty. Rewolucja w TVP dotyczy jednak nie tylko programów informacyjnych, ale również rozrywkowych. Spośród show, które zaliczyły przetasowania wśród prowadzących, zdecydowanie najbardziej dotknięte zostało “Pytanie na Śniadanie”. Okazało się, że tylko 4 “starych” gospodarzy zostanie w produkcji.
Tymczasem już pod koniec zeszłego roku gruchnęły plotki, że podobny los czeka Martę Manowską. Wiele osób nie owija w bawełnę i otwarcie twierdzi, że zwolnienie dziennikarki to tylko kwestia czasu. Tymczasem prowadząca programów takich jak “Rolnik szuka żony” czy “Sanatorium miłości” właśnie wypowiedziała się na ten temat w mocnych słowach. Fani będą zaskoczeni!
Marta Manowska przekazała wieści ze szpitala. „Taki jeden mi się na oddziale przypałętał i nie chce się odczepić” Marta Manowska świętuje urodziny, znalazła się w jednym z najpiękniejszych miejsc w PolsceMarta Manowska wypowiedziała się nt. głośnych plotek na swój temat
Na przestrzeni ostatnich lat Marta Manowska stała się twarzą programów takich jak “Sanatorium Miłości" czy “Rolnik szuka żony”, a widzowie uwielbiają śledzić jej poczynania na szklanym ekranie. Dziennikarka cieszy się dużą popularnością wśród fanów TVP, jednak nowe władze stacji udowodniły, że są w stanie zwolnić nawet tych najpopularniejszych dziennikarzy bez żadnych skrupułów. Ze względu na ten fakt, gdy tylko gruchnęły plotki o tym, że z publicznym nadawcą pożegna się również Marta Manowska, wiele osób zaczęło się poważnie niepokoić. Wśród przyczyn, dla których prezenterka miałaby stracić pracę, wymienia się m.in. jej trudny charakter. Jak Marta Manowska komentuje te plotki?
(...) To jest przykre. Ja się w ogóle nie interesuję hejtem i tym, z kim ja jestem łączona, bo jestem osobą, która nie wydaje oświadczeń, nie dementuje. Czasami mnie to denerwuje, bo wiele z tych rzeczy jest nieprawdą – stwierdziła w rozmowie z “Plejadą”.
W dalszej części wywiadu dziennikarka zdecydowała się użyć o wiele bardziej dosadnych słów. Co powiedziała na temat rzekomego zwolnienia z Telewizji Polskiej?
ZOBACZ TEŻ: Marta Manowska jak Angelina Jolie. Fani: kto to jest? Śliczna, szczęśliwa ogłasza wielkie zmiany
Czy Marta Manowska rzeczywiście zakończy współpracę z TVP?
W najnowszym wywiadzie Marta Manowska stwierdziła, że wiele informacji, które pojawiają się na jej temat w mediach, nie są prawdą. Czy dziennikarka zamierza tracić czas, by je prostować? Okazuje się, że absolutnie nie! Manowska podkreśliła, że nie chce marnować swojej energii, by coś komuś udowadniać.
Nie reaguję, kiedy czytam, że nie mam przyjaciół. Nie reaguję, kiedy czytam, że boję się, że zostanę zwolniona – mówiła.
Dziennikarka odniosła się również bezpośrednio do plotek odnośnie zastąpienia jej w programach, które prowadziła do tej pory. W mocnych słowach podsumowała, co myśli na ten temat:
Nie reaguję, kiedy czytam, że jestem trudna we współpracy, kiedy tak naprawdę od 10 lat mam wspaniałe ekipy, z którymi doskonale się dogaduję. To może boleć, ale wybrałam świadomie taką drogę - nie angażuję się w to, bo to przynosi odwrotny skutek.
źródło: plejada.pl
