Mariola z „Sanatorium miłości” została pobita. Marcie Manowskiej zrobiło się smutno, gdy słuchała jej wyznań

„Sanatorium Miłości:” Mariola była bita

Mariola na przestrzeni ostatnich odcinków dała się poznać jako niezwykle energiczna i pozytywna osoba. Jak się okazuje, zachowuje pogodę ducha, pomimo tego, że w przeszłości musiała przejść przez niemały dramat. Była bowiem ofiarą przemocy domowej. O wszystkim opowiedziała Manowskiej.

Jak wytłumaczyła, w jej domu rodzinnym przemocy nie było. Właśnie dlatego była ogromnie zszokowana, gdy pierwszy raz jej partner ją uderzył. Myślała, że zrobiła coś źle, w pierwszej chwili obwiniała siebie. Dopiero później, gdy sytuacja niestety zaczęła się powtarzać, zorientowała się, że tak nie może być, a problem jest po drugiej stronie. Wówczas zdecydowała się na to, by odejść.

Mariola ma więc wyjątkowo przykre perypetie miłosne, ale niewykluczone, że dzięki „Sanatorium Miłości” uda jej się znaleźć odpowiedniego, kochającego i czułego partnera. Bardzo bliską znajomość nawiązała bowiem z Piotrem Hubertem, który swoją drogą też zdążył przeżyć życiowy dramat.

Kuracjusz w jednym z odcinków zdradził, że przeszedł udar. Mało tego, był on na tyle poważny, że Piotr przez długi czas nie mówił. Gdy rehabilitacja postępowała, cieszył się jak dziecko choćby z tego, że poprawnie się przedstawił. Dziś mówi już w zasadzie normalnie, choć jak przyznaje, czasem zdarza mu się przestawiać sylaby czy mylić słowa.

Zobacz post:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Aktor zmarł w szpitalu, jego ostatnie dni życia były wstrząsające. 1 maja obchodziłby kolejne urodziny
2. Gdzie pracowała Katarzyna Cichopek zanim została aktorką? Fatalnie czuła się w pierwszej pracy
3. Była żona Wiśniewskiego się zaręczyła. Znany polski sportowiec poprosił ją o rękę