Marcelina Zawadzka pokazała się w pełnej okazałości. Wszyscy zwracają uwagę na jej nos, nowa moda?
Korzystająca z uroków egzotyki Marcelina Zawadzka pokazała się fanom na Instagramie, jednak takiego odbioru chyba się nie spodziewała. Natychmiast spłynęły komentarze, wszyscy zwrócili uwagę na jej nos. Gwiazda odpowiada z przekorą.
Była Miss Polonia słynie z tego, że wszystkie zdjęcia, które udostępnia na Instagramie są pełne słońca i energii. Nawet zwykłe, warszawskie osiedle w jej obiektywie wygląda niczym raj na ziemi. Teraz jednak celebrytka trafiła do prawdziwie niebiańskiego miejsca, a jedna fotografia wywołała falę komentarzy.
Wszyscy patrzyli tylko na jej nos. Marcelina Zawadzka odpowiada na zaczepne komentarze
Zdaje się, że 33-letnia modelka nie potrafi zbyt długo usiedzieć w coraz zimniejszej i bardziej pochmurnej Polsce. I kto by ją za to winił! W ciągu zaledwie kilku miesięcy Marcelina Zawadzka odwiedziła m.in. Dubaj i Tajlandię, a teraz wylądowała na Bali.
Można tylko pozazdrościć, patrząc na zdjęcia, które od kilku dni pojawiają się na jej Instagramie. Podczas gdy w Polsce szczelnie owijamy się płaszczem lub kocem, Miss Polonia 2011 spaceruje pod palmami i egzotycznymi kwiatami w bikini i pięknych, zwiewnych kreacjach.
Nic dziwnego, że pod ostatnimi kadrami pojawiły się setki reakcji i dziesiątki komentarzy. Widokami zachwyciły się m.in. Oliwia Bieniuk, Sonia i Maja Bohosiewicz, Wersow, Małgorzata Socha, czy Natalia Siwiec. Fani także zasypali wpis wyrazami podziwu i zazdrości. Niektórzy jednak nie mogli się opanować, by nie zapytać o specyficzną ozdobę na twarzy celebrytki.
Jeżeli Marcelina Zawadzka chciała zwrócić szczególną uwagę internautów, to z pewnością jej się udało. Złoty łańcuszek z delikatnymi kulkami i ozdobną blaszką na grzbiecie nosa zdecydowanie rzucał się w oczy. Nie wszyscy jednak zrozumieli jego zasadność w tej stylizacji.
– O co chodzi z tym łańcuszkiem na twarzy? – dopytywał jeden z fanów.
– A czemu masz ten łańcuszek na nosku? Taka tam moda? – dodał ktoś inny.
Pod tym komentarzem padła z resztą krótka, nieco przekorna odpowiedź.
– Tak – odparła modelka, dodając rozbawioną do łez „buźkę”.
Co sądzicie o tej „modzie”?
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi