Mandaryna wyznała, jak naprawdę wyglądają relacje z Michałem i resztą rodziny. Powiedziała wszystko wprost
Mandaryna zasłynęła w świecie show-biznesu za sprawą bujnego związku z Michałem Wiśniewskim. Para pobrała się i doczekała dwójki wspaniałych dzieci – Xaviera i Fabienne. Chociaż ich małżeństwo nie przetrwało, to wciąż mają ze sobą kontakt. Marta Wiśniewska w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN wyznała, jak wyglądają ich relacje.
Michał Wiśniewski kilkukrotnie przysięgał miłość na ślubnym kobiercu. Szukający szczęścia muzyk ma za sobą aż 5 małżeństw, z czego ostatnie wciąż trwa. Doczekał się także 5 pociech. Jak dzieci, obecna partnerka i byłe małżonki dogadują się ze sobą? O tym opowiedziała Marta Wiśniewska w jednym z ostatnich wywiadów.
Michał Wiśniewski: żony
Mandaryna miała przyjemność w ostatnim czasie porozmawiać z dziennikarzem Dzień Dobry TVN o swoim dzieciństwie, a także o relacji z Michałem Wiśniewskim i pozostałymi członkami ich rodzin.
Sytuacja u Wiśniewskich nie jest bowiem standardowa. Michał Wiśniewski i Mandaryna pobrali się 11 lutego 2002. Owocem ich małżeństwa są Xavier i Fabienne. Związek tej dwójki przetrwał ponad 4 lata, muzyk jednak nie zakończył poszukiwań wielkiej miłości.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Jeszcze w 2006 roku gwiazdor poślubił Annę Świątczak – wokalistkę zespołu Ich Troje, a 17 września na świecie pojawiła się ich córeczka Etiennette Anna. Dwa lata później urodziła się 4. pociecha artysty – Vivienne Vienna. Związek trwał do 2011 roku.
Michał Wiśniewski jak to miał w zwyczaju nie czekał zbyt długo i 30 czerwca 2012 poślubił Dominikę Tajner. Ten związek nie przyniósł mu jednak dzieci. Para rozstała się w 2019 roku.
W 2020 roku w życiu Wiśniewskiego pojawiła się Pola, którą poślubił i wspólnie doczekali się syna – Falco Amadeusa.
Mandaryna o relacji z Michałem i resztą rodziny
W ogólnym rozrachunku Michał Wiśniewski ma aż 5 dzieci i z pewnością ciężko sobie wyobrazić to, jak zajmuje się swoimi pociechami. Dla muzyka jednak niemożliwe nie istnieje i wszystko udaje się zorganizować tak, że wszyscy są zadowoleni.
Mandaryna uchyliła rąbka tajemnicy i opowiedziała, jak naprawdę wyglądają relacje między dziećmi, a także jej więź z Michałem:
– Kiedy się rozwodziliśmy, dzieci były bardzo małe. Na późniejszym etapie jeśli pytały, to rozmawialiśmy o naszym rozstaniu. Jeśli nie pytały, to nie zahaczaliśmy o ten temat. Widzieli, jaka była relacja między nami. Wypracowaliśmy wspólny język i znaleźliśmy instrukcję obsługi siebie nawzajem. A dzieci jak gąbki – chłoną relację rodziców – wyjaśniła na początku Marta Wiśniewska, jak podaje dziendobry.tvn.pl.
W dalszej części wypowiedzi opowiedziała, jak to jest kiedy cała ekipa rodziców i dzieciaków spotyka się razem:
– Jest bardzo śmiesznie. Sami się z tego śmiejemy. Jak ostatnio dzieci jechały z Michałem i Polą na wakacje, to siedziałyśmy na schodach z Anią przed domem Michała i wszystkie dzieci ustawiałyśmy w szeregu i robiłyśmy zbiórkę. […] Natomiast dzieci jeżdżą i z Michałem, i ze mną. A jeśli chodzi o wigilię, to 23-ego jest u Michała, a 24-ego u mam. Jesteśmy patchworkową rodziną, dużo rzeczy robimy razem, ale żebyśmy aż tak żyli ze sobą, to też nie. Lubię mieć swoją przestrzeń – wyznała Mandaryna.
Okazuje się, że wszyscy dogadują się ze sobą świetnie. Oby tak dalej!
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Zobacz artykuły polecane przez Redakcję Lelum:
- Rozenek przerwała milczenie i wyjawiła prawdę o swoich dzieciach. Fani nie mogli dojść do siebie
- Ile wypada włożyć do koperty? Kwoty przyprawiają o zawrót głowy: „Ludzie powariowali”
- Widok partnerki Żyły rozpalił internet. Zdjęcie z ich wyjazdu trafiło do sieci
Źródło: dziendobry.tvn.pl