Lidl dał na półki jeden produkt i rozpętała się afera
Większość klientów, gdy udaje się na zakupy, stara się zakupić produkty w jak najkorzystniejszych cenach. Okazuje się, że sieć sklepów Lidl wzięła sobie ten fakt do serca i przy najbliższej okazji zaczęła sprzedawać chodliwy towar w szokująco niskiej cenie. Co na to klienci? Wbrew pozorom wcale nie byli zadowoleni, a w sieci rozpętała się ogromna burza.
W Lidlu pojawił się nowy produkt. Jego cena okazała się niemałym zaskoczeniem
Wśród klientów tak popularnych dyskontów jak Lidl, Dino czy Biedronka jest wielu “łowców okazji” z prawdziwego zdarzenia. Sieci sklepów doskonale zdają sobie z tego sprawę, dlatego próbują wykorzystać ten fakt za swoją korzyść. Prześcigają się w dostępnych promocjach oraz jak najniższych cenach. W ostatnim czasie głośno było o wojnie pomiędzy Lidlem i Biedronką, w skutek której klienci byli zasypywani SMSami zawierającymi najkorzystniejsze oferty tych supermarketów.
Niespodziewanie Lidl postanowił zaskoczyć swoich klientów — na półkach pojawił się towar, bez którego niejeden Polak nie wyobraża sobie udanej imprezy. Jego cena okazała się jednak szokująco niska, co wzbudziło niemałe kontrowersje. O jakim produkcie mowa?
Ten produkt pojawił się w Lidlu w szokująco niskiej cenie
16 lutego na platformie X ukazał się szokujący post Jana Śpiewka, który od kilku lat aktywnie walczy z promowaniem alkoholu w przestrzeni internetu. Jakiś czas temu aktywista zarzucał Biedronce popełnienie wykroczenia, gdy ta przygotowała dla klientów wielką promocję piwa “12+12 gratis”. Teraz Śpiewak opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie wódki z Lidla oraz jej ceny, która wynosi niecałe 10 złotych.
Lidl sprzedaje wódkę za dziesięć złotych. Koszty jej chlania spadają na nas wszystkich. Korpo i elity dosłownie zabijają własny naród – napisał Śpiewak pod wpisem.
Jak na jego zastrzeżenia zareagowali internauci. Ok azuje się, że klienci Lidla wcale nie są zachwyceni. Oberwało się jednak nie tylko sieci sklepów.
ZOBACZ TEŻ: Takie rzeczy teraz wyczyniają przy kasach w sklepach. “Buractwo”
Klienci Lidla nie byli zachwyceni niską ceną tego produktu. Rozpętała się burza
Po tym, jak Lidl rozpoczął sprzedaż litworowej wódki za 9,99 złotych, w sieci pojawiło się wiele spostrzeżeń klientów na ten temat. Część osób cieszy się z wyjątkowo niskiej ceny alkoholu i deklaruje jego zakup, jednak większość krytykuje tak niską cenę napojów wyskokowych. Internauci twierdzą, że obniżanie wartości alkoholu to rozpijanie społeczeństwa, a wojna o jak najniższą cenę pomiędzy Lidlem a Biedronką posunęła się już za daleko.
Pod postem Jana Śpiewaka również zaroiło się od negatywnych komentarzy, jednak w tym przypadku internauci krytykowali wpis aktywisty, sugerując, że jego działanie jest odwrotne od zamierzonego:
- Albo mi się wydaje albo właśnie reklamujesz wódę w konkretnym sklepie.
- Dlaczego reklamujesz tanią wódkę ?
- Wiesz ile osób pójdzie i kupi, dzięki temu, że to reklamujesz? – możemy przeczytać pod zdjęciem.