Strefy wolne od LGBT są już faktem. Projekt pokazuje oburzające zdjęcia z całej Polski
LGBT nieustannie jest w Polsce przedmiotem dyskusji. Często można spotkać się z tym, że osoby nierozumiejące do końca co tak naprawdę oznacza ten skrót, odnoszą się do niego jako do ideologii. To doprowadziło do sytuacji, w której polskie gminy deklarują się strefami wolnymi od LGBT. Aktywista postanowił przedstawić absurdalność tego pomysłu.
Już 37 miejsc w całej Polsce zadeklarowało się jako wolne od LGBT. Z oczywistych powodów, w opinii publicznej budzi to oburzenie. Aktywista postanowił zobrazować, czym, a właściwie kim tak naprawdę jest ten znienawidzony przez pewne osoby akronim. Do każdej miejscowości zadeklarowanej jako wolna od LGBT jechał z tabliczką, by zrobić zdjęcie jednej osobie.
Strefy wolne od LGBT
Taki napis w czterech językach widnieje na tabliczce, którą aktywista Bart Staszewski przymocowuje do znaków z nazwami miast, które deklarują się strefami wolnymi od LGBT. Robi to po to, żeby przy tej tabliczce zrobić zdjęcie pochodzącej z tej miasta osobie, która do tej grupy właśnie należy.
Mężczyzna ma na celu pokazanie radnym, którzy uchwalili ustawy o tych strefach, kogo „tak bardzo się boją”. Chodzi o uzmysłowienie ludziom, że tworzenie taki stref to nie jest odcinanie się od żadnej ideologii. To oznajmianie ludziom, którzy spędzili w tych miejscach całe swoje życia, że nie są tam mile widziani, że nie należą już dłużej do społeczności.
Po co takie działanie?
Dużo osób pod postem aktywisty na Facebooku oburzyło się nawet na ten projekt, okazując kompletny brak zrozumienia wobec tego, co miał on na celu. Mężczyzna sam napisał w swoim poście.
— Duże stalowe znaki w symboliczny sposób przymocowane pod nazwami miejscowości to odpowiedź na symboliczne stanowiska gmin i powiatów.
Tak, to on przymocował te znaki. Ale to gminy postanowiły zadeklarować, że one nie są miejscami dla osób LGBT. A przecież te osoby żyją w tych miejscach i są takimi samymi ludźmi, jak reszta mieszkańców.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Gminy i powiaty odcinają się od własnych mieszkańców.
Tabliczki są symboliczną odpowiedzią na wprowadzone uchwały.
Seria zdjęć ma na celu przybliżenie problemu.
ZOBACZ TEŻ:
- Kolor stolca może być pilnym alarmem o Twoim zdrowiu. Jeden z nich świadczy o raku i innych paskudnych chorobach
- Kosmetyczka oszpeciła jej twarz. Lekarze nie mogli dojść, co zrobiono klientce w salonie
- Horoskop indiański zdradza najsilniejsze cechy. Które zwierzę jest twoim duchowym opiekunem?
- Michał Szpak padł ofiarą oszustów. Artysta ostrzega swoich fanów
- Musieli przerwać odcinek z Dagmarą. Śmierć przyszła nagle, dramat
źródła: facebook.com/bartstaszewskiaktywista