Lekarze walczyli o zdrowie i życie Piotra Polka dwa lata. Minął rok od operacji, a teraz wiadomo, co się z nim dzieje
Piotr Polk jest znanym polskim aktorem, którego można kojarzyć z licznych ról filmowych i serialowych. W ostatnich latach, można było oglądać go między innymi w serialach „Bracia”, „Ojciec Mateusz” czy „Przyjaciółki”. Przed trzema laty zaczął walkę o swoje zdrowie. Dopiero przeszczep nerki, którą otrzymał przed rokiem, pozwolił mu wrócić do dawnego życia, jakie prowadził przed usłyszeniem diagnozy.
Piotr Polk przez dwa lata walczył o życie
Piotr Polk trzy lata temu usłyszał diagnozę niewydolności nerek. Niestety choroba była już zaawansowana, dlatego konieczny był przeszczep tego narządu. Aktor nie mówił o swoim stanie zdrowia publicznie. O swojej chorobie i walce o powrót do zdrowia zdecydował się opowiedzieć dopiero, gdy stan jego zdrowia wrócił do normy. W tym celu w listopadzie 2022 roku pojawił się jako gość programu „Dzień Dobry TVN”, w którym towarzyszył mu lekarz.
– Czułem, że jestem coraz słabszy, ten organizm był coraz bardziej zatruty, objawiało się to bólem kości, stawów, brakiem oddechu. To był bardzo trudny okres dla mnie – powiedział wówczas.
Piotr Polk od roku ma trzecią nerkę
Aktor ujawnił, że nową nerkę otrzymał zaledwie po czterech miesiącach od aplikowania do programu przeszczepowego, co jest długim i skomplikowanym procesem. W końcu w czerwcu 2022 roku znalazł się dawca w Kielcach. Operacja wszczepienia organu trwała cztery godziny i dopiero po niej aktor mógł zacząć wracać do dawnego życia.
– Postanowiono, że zrobi się przeszczep wyprzedzający. Doszczepi się trzecią nerkę, żeby odciążyć te dwie. Kiedy dostałem się na listę, to była moja pierwsza '6′ w totka, bo stało się to dość szybko. Potem kiedy po 4 miesiącach dostałem wiadomość, że jest dawca, nie wiedziałem, co robić. Byłem w szoku, w panice. Ta niewiedza dawała mi trochę poczucie spokoju, nie rozważałem ryzyka, tego, że mogę się nie obudzić – ujawnił.
Piotr Polk zaapelował do widzów
Piotr Polk postanowił wykorzystać występ w programie „Dzień Dobry TVN”, bo zwrócić się do widzów z ważnym apelem – by po śmierci zostali dawcami narządów. Jak ujawnił aktor, tylko dzięki przeszczepowi dziś czuje się dobrze. Nasza decyzja o zostaniu dawcą może uratować lub znacznie polepszyć niejedno życie.
Jak wskazał lekarz transplantolog, który towarzyszył Piotrowi Polkowi w studio, nie wystarczy jednak wypełnienie odpowiedniej deklaracji. O swojej decyzji należy poinformować także rodzinę, ponieważ medycy mają obowiązek zapytania bliskich, czy zmarły nie wyraził sprzeciwu ustnie.
– Mamy nie zgłaszać sprzeciwu. Lekarze mają obowiązek spytania się rodziny, czy dany zmarły za życia, nie wyraził sprzeciwu ustnie – wyjaśnił.
Źródło: Dzień Dobry TVN, Jastrząb Post