40-latka wyglądała, jakby była w ciąży. Kobieta miała 30-kilogramowy guz jajnika
Dramat 40-letniej kobiety. Lekarze odkryli, że tak naprawdę nie była w ciąży. Na jaw wyszła przerażająca prawda. Okazało się, że kobieta miała w ciele ogromny guz. Nowotwór ważył aż 30 kg!
Wiele pacjentek mogło doświadczyć czegoś podobnego. Medycy podkreślają, że warto się badać.
Lekarze dokonali przerażającego odkrycia. 40-letnia kobieta nie była w ciąży
Sprawę nagłośnił Szpital Wojewódzki w Krośnie . Na jego oddziale pojawiła się 40-letnia kobieta z ogromnym brzuchem . Z początku wszyscy pracownicy myśleli, że jest ciężarna , prawda okazała się jednak o wiele bardziej przerażająca.
Po badaniu okazało się, że kobieta ma 30-kilogramowy guz jajnika, który wypuczył jej brzuch tak, że wyglądała, jakby była w ciąży. Lekarze natychmiast zdecydowali się na operację.
– Gdy do krośnieńskiego Szpitala trafiła kobieta z gigantycznym guzem jajnika, podjęto szereg czynności medycznych, aby uratować zdrowie i życie pacjentki. Odwlekanie pójścia do lekarza spowodowane strachem oraz nadzieja, że guz sam się zmniejszy, były powodem, że kobieta wcześniej nie udała się do ginekologa. Dopiero pojawiające się duszności zmusiły ją do zgłoszenia się w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym Wojewódzkiego Szpitala Podkarpackiego im. Jana Pawła II w Krośnie. Tam specjaliści postawili diagnozę: przyczyną złego stanu zdrowia kobiety był guz jajnika o wielkości około 35 cm x 30 cm ważący w przybliżeniu 30 kilogramów – pisali na swoim Facebooku przedstawiciele szpitala.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Operacja na szczęście obyła się bez komplikacji. Guz nie rozlał się na inne narządy i dzięki temu prócz niego nie trzeba było usuwać już nic więcej.
Ta historia powinna być jednak przestrogą dla wielu pacjentów, lekarzy, ale też rządzących.
Zdiagnozowano powód, dla którego wielu Polaków może mieć podobny problem
Strach przed koronawirusem spowodował, że Polacy mniej chętnie niż zwykle chodzą do lekarza.
– Pandemia spowodowała, że wiele pacjentek boi się wizyt u lekarza także z lęku przed koronawirusem – twierdził dr Janusz Słowik, ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Wojewódzkim w Krośnie w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
– W Polsce [nowotwór jajnika – przy. red.] jest drugim najczęściej występującym nowotworem żeńskich narządów płciowych. Atakuje kobiety najczęściej pomiędzy 40 a 70 rokiem życia, natomiast największa zachorowalność przypada na 50 – 60 rok życia. Rosnący guz daje przerzuty i szerzy się przechodząc na sąsiednie tkanki w krótkim okresie czasu – ostrzegają pracownicy szpitala.
Warto więc wciąż się badać – m. in. dlatego to medycy byli grupą, która jako pierwsza została zaszczepiona przeciw wirusowi, by bez strachu można było korzystać z ich usług.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Minęło 41 lat od śmierci Danuty Orzechowskiej. Pracownicę TVP zabiła córka
- Jak mieszka Szymon Hołownia? Do sieci trafiły zdjęcia mieszkania
- Agnieszka Kotońska opublikowała zdjęcie. Fani: „Pani jaja sobie robi?”
Źródło: [webniusy.com]