Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Szczere wyznanie Lecha Wałęsy po wyjściu ze szpitala. „Wróciłem do żywych, ale tam po drugiej stronie jest lepiej”
Wiktoria Pękalak
Wiktoria Pękalak 18.03.2021 13:49

Szczere wyznanie Lecha Wałęsy po wyjściu ze szpitala. „Wróciłem do żywych, ale tam po drugiej stronie jest lepiej”

Lech Wałęsa
fot. Piotr Molecki/East News

Lech Wałęsa trafił już do domu po przebytej operacji. Byłemu prezydentowi wymieniono baterię rozrusznika w sercu. W wywiadzie Wałęsa opowiedział o swoich trudnych chwilach.

Lech Wałęsa wyszedł ze szpitala

Ostatnie dni były dla Lecha Wałęsy bardzo trudne. W niedzielę były prezydent znalazł się w jednym z gdańskich szpitali. Sytuacja była naprawdę poważna.

Mam operację wymiany baterii w rozruszniku serca. Nie mogę dłużej czekać, bo to jest niebezpieczne, bateria ma termin, ten termin się właśnie kończy – mówił Lech Wałęsa w wywiadzie.

Jeden z drutów w sercu byłego prezydenta złamał się, dlatego operacja była naprawdę poważna.

Nie obawiam się operacji, tylko trochę boję się Boga i mojej żony – tłumaczył na chwilę przed operacją.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:

Wszystko w rękach Boga

W niedzielę Lech Wałęsa opublikował też film w mediach społecznościowych. Mówił na nim, że jego los jest w rękach Boga.

Nie wiem, jaka jest wola nieba, a z nią się zawsze zgodzić trzeba. Czas pokaże. Jestem przygotowany na dwa główne rozwiązania – tłumaczył były prezydent.

Liczę na właściwe osądzenie, więc nie wiedząc, kiedy się spotkamy następnym razem, nie wiedząc, czy się w ogóle spotkamy, chcę państwu powiedzieć, że robiłem wszystko, by dobrze służyć narodowi – dodał Lech Wałęsa.

Lech Wałęsa już w domu

Operacja Lecha Wałęsy przebiegła prawidłowo, w związku z czym były prezydent jest już w domu.

Wróciłem do żywych, ale tam po drugiej stronie jest lepiej, stamtąd nikt nie uciekł – mówił były prezydent.

Źródło: [SE]

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

Powiązane
Pazura, Wiśniewski, Kurdej-Szatan
Ile oni mają dzieci? Te gwiazdy to też rodzice. Zgadniesz, kto ma całą gromadkę?