Wałęsa pokazał, co zjadł na obiad. Fani nagle zamarli, zaczęli alarmować
Lech Wałęsa w ostatnim czasie zdecydował się skorzystać z cudownej pogody i wybrał się na kilka dni do Inowrocławia. To właśnie tam, jak podaje portal se.pl, skorzystał z leczniczych zabiegów, chcąc poprawić swoje samopoczucie i popracować nad formą. Korzystając z uroków tego miejsca, w międzyczasie raczył swoich obserwatorów zdjęciami z wyjazdu, w tym zdjęciem z obiadu, które wywołało prawdziwą burzę.
Fani zaalarmowali, kiedy zobaczyli zdjęcie obiadu Lecha Wałęsy. Pod zdjęciem pojawiła się fala komentarzy. Obserwatorzy polityka byli wielce zaniepokojeni. Co się stało?
Lech Wałęsa pokazał swój obiad
Lech Wałęsa zdaje sobie sprawę, że aby pozostać w formie musi poświęcić swojemu zdrowiu jeszcze więcej czasu. Dlatego też regularnie korzysta z dobrodziejstw polskich uzdrowisk. Tak było też i tym razem, kiedy pojechał do ośrodka w Inowrocławiu, jak podaje portal se.pl.
Ostatnie dni Lech Wałęsa spędzał, korzystając z przeróżnych zabiegów, w międzyczasie pokazał nawet, kilka zdjęć z wyjazdu swoim obserwatorom. Największym zainteresowaniem cieszyło się zdjęcie z obiadu. Jednak fani nie byli zachwyceni wytwornym posiłkiem, coś innego przykuło ich uwagę.
- Mąż Marii Czubaszek zdradził sekret żony. Dopiero po jej śmierci odkrył jej tajemnicę
- Jarosław Jakimowicz czekał na pogrzeby, by okradać groby. „Wzięliśmy łopaty, odrzuciliśmy wieńce”
Fani zaalarmowali
Lech Wałęsa pod zdjęciem, na którym prezentował się jego obiad, dodał dość wymowny podpis.
– Ostatni obiad – czytamy. Choć na pierwszy rzut oka nic nie budzi naszego niepokoju, jednak fani polityka odebrali to zupełnie inaczej.
– Proszę koniecznie dodać, że ostatni obiad w UZDROWISKU Solanki. Bo tak … coś dziwnie zabrzmiało –
– Niech Pan nie straszy. Jaki tam ostatni –
– Dlaczego ostatni? To już koniec? – brzmiały komentarze pod zdjęciem.
ZOBACZ ZDJĘCIE: