Łamiące serce sceny na pogrzebie wielkiej gwiazdy
Dzisiaj odbyło się ostatnie pożegnanie Reny Rolskiej. Opłakują ją nie tylko najbliżsi, lecz także ludzie, którym bliska była jej twórczość. Gwiazda estrady odeszła 27 sierpnia w wieku 92 lat. Podczas ceremonii pogrzebowej nawet ksiądz ledwo trzymał emocji na wodzy.
Rena Rolska odeszła w wieku 92 lat
Rena Rolska swoją karierę muzyczną rozpoczynała jeszcze w latach 50. Jako młoda dziewczyna zadebiutowała z utworem “Piosenka prawdę Ci powie”. To właśnie tym wykonaniem wyśpiewała sobie I nagrodę KFPP w Opolu. Chociaż z biegiem lat zdobyła wielu fanów, karierę zdecydowała się zakończyć w 1981 roku.
Informacja o śmierci wielkiej artystki obiegła media półtora tygodnia temu. Wówczas tragiczną wiadomość przekazał prezes ZASP, Krzysztof Szuster.
Dziś odbyło się ostatnie pożegnanie Reny Rolskiej
Pomimo tego, że wiele osób namawiało Renę Rolską do powrotu na scenę, ona nigdy się na to nie zdecydowała. Ze sztuką była jednak nadal bardzo blisko. Działała aktywnie chociażby w Związku Artystów Scen Polskich.
W czwartek, 5 września, odbyło się ostatnie pożegnanie gwiazdy estrady. Ceremonia była bardzo kameralna. Uroczystość żałobna rozpoczęła się o godzinie 13:00 w Kościele Środowisk Twórczych przy Placu Teatralnym w Warszawie.
Poruszające słowa księdza na pogrzebie wielkiej gwiazdy
Ceremonia pogrzebowa Reny Rolskiej, która zaczęła się dziś o godzinie 13:00, była bardzo skromna, lecz wzruszająca. Nawet ksiądz nie krył smutku po odejściu wielkiej artystki, którą bez wątpienia była.
Choć pani Rena Rolska miał 92 lat to i tak każda śmierć jest przedwczesna. Była wielką damą polskiej piosenki. Miała piękny głos i nienaganną dykcję. Klasa, styl, elegancja, to Rena Rolska. Gdy śpiewała, można było zrozumieć każdą sylabę, każde słowo. Dzięki niej nasza doczesność była piękniejsza i radośniejsza - powiedział duchowny podczas kazania.
Gwiazda spoczęła na warszawskich Powązkach.