Kukulska przeszła przez piekło. Cierpiała przez chorobę

Natalia Kukulska niechętnie opowiada o swoich problemach

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Natalia Kukulska jest jedną z najbardziej utalentowanych polskich wokalistek. Pomimo tego, że gwiazda jest niesamowicie popularna, bardzo rzadko opowiada w mediach o swoim życiu osobistym, które naznaczone było przykrymi doświadczeniami.

Piosenkarka ma za sobą wielką rodzinną tragedię. Gdy była jeszcze małą dziewczynką, w tragicznym wypadku samolotowym zmarła jej ukochana mama Anna Jantar. Czteroletnia wówczas dziewczynka, wraz z babcią, chciała powitać mamę na lotnisku w Warszawie. Z tej okazji przygotowała nawet dla niej bukiet pięknych kwiatów. Niestety, nigdy nie udało jej się ich wręczyć, ponieważ niedługo później doszło do awarii silnika, która skutkowała rozbiciem się maszyny. Na pokładzie było wówczas 87 osób.

Córka lidera “Republiki” została niemal z niczym. Bezczelne słowa wdowy Czytaj dalej Nie ubrał nawet spodni. Zdjęcie Pazury w hotelowym lobby już krąży po sieci Czytaj dalej

Natalia Kukulska opowiedziała o chorobie ojca

Okazało się jednak, że nagła śmierć ukochanej mamy nie jest jedynym przykrym momentem, jakiego w przeszłości doświadczyła utalentowana wokalistka. Kilka lat temu Natalia Kukulska przeżywała naprawdę ciężki okres w swoim życiu. Gwiazda udzieliła niedawno szczerego wywiadu, w którym opowiedziała o tym, jak wtedy wyglądała jej codzienność.

Okazało się, że piosenkarka przeżywała tak silny ból psychiczny, że zaczynała nawet odczuwać go fizycznie. Jej stan pogorszył się jeszcze bardziej, gdy usłyszała diagnozę jej taty. Mężczyzna zmagał się wówczas z tętniakiem aorty brzusznej.

Byłam w strasznym stresie, pojawiły się zaciski w ciele, czułam dyskomfort i mocno się to na mnie odbijało. Ale zaczęłam podnosić się z tego, wykonałam ogromną pracę nad sobą. To było kilkanaście lat temu, ale nadal korzystam z tej wiedzy - wyznała gwiazda.

ZOBACZ TEŻ: Dowbor jest wściekła na Polsat. Po roku wreszcie powiedziała prawdę.

Natalia Kukulska pożegnała ukochanego tatę

Gwiazda nigdy nie ukrywała, że była bardzo zżyta ze swoim tatą. Niestety, mimo walki z ciężką chorobą, Jarosław Kukulski odszedł w 2010 roku. Był to ogromny cios dla jego sławnej córki. Natalia Kukulska do tej pory wypowiada się o ojcu w samych superlatywach i podkreśla, jakim cudownym był człowiekiem.

Miał dobrą relację z Bogiem, potrafił z nim rozmawiać. Kiedy był już ciężko chory i z trudem się poruszał, podjeżdżał samochodem pod kościół, opuszczał szybę i słuchał mszy - mówiła kiedyś wokalistka.

Piosenkarka wciąż pamięta o swoim tacie i bardzo często wspomina go na swoim profilu na Instagramie, gdzie dodaje jego zdjęcia z okazji urodzin, czy Dnia Ojca. Niedawno wyznała, że Jarosław Kukulski kończyłby w tym roku 80 lat.

Mój najukochańszy tata kończyłby 80 lat… co by powiedział widząc dzisiejszy świat, nas - swoje dzieci i troje wnucząt? Ja wiem, choć „on śpi”