Kukiz uciekł w popłochu z Warszawy. Na jaw wyszły słowa sąsiadów, które wprawiają w osłupienie, mało kto się spodziewał
Paweł Kukiz w ostatnich dniach nie może narzekać na popularność. Niestety raczej nie na taką liczył, ponieważ media obiegają raczej negatywne głosy na temat jego osoby. Ogromny hejt związany jest z głosowaniem, w którym pod rękę szedł z Prawem i Sprawiedliwością.
Paweł Kukiz opuścił Warszawę, sąsiedzi zabrali głos
Nic dziwnego zatem, że w całej tej fali nienawiści piosenkarz postanowił opuścić Warszawę. Wybrał się z rodziną do Łosiowa, niedaleko Brzegu, w województwie opolskim. Pomysł wydaje się być bardzo trafionym, ponieważ w tym miejscu otoczony jest najbliższymi.
Otoczony życzliwymi ludźmi, swoimi wyborcami, skryty na skraju wioski w swoim dużym domu może wreszcie zaczerpnąć chwili spokoju.
Na łamach Super Expressu mieliśmy okazję dowiedzieć się, że na szczęście nie wszyscy rzucają podłe obelgi w stronę Pawła Kukiza.
Gdy Super Express zdecydował się dowiedzieć, w jaki sposób mówią o nim sąsiedzi z Łosiowa, mogliśmy przeczytać między innymi takie komentarze:
– Odczepcie się od Pawła. Dajcie mu pracować dla Polski.
– Paweł Kukiz? Nic do niego nie mam. Wręcz przeciwnie. W mediach jest nagonka na niego. Osobiście nie oceniam źle jego postępowania. Mi, zwykłemu człowiekowi, nie zrobił nic złego. Zawiera sojusze, robi politykę. Od tego przecież jest.