Krzysztof Jackowski sam nie rozumie wizji. W niepokojących słowach opisał, co zobaczył
Krzysztof Jackowski jest najbardziej uznanym, polskim jasnowidzem już od kilku dekad. Mężczyzna ma więc ogromne doświadczenie w tym, co robi, ale mimo to nawet dziś niektóre wizje nie są dla niego jasne. Opowiedział o jednej z nich.
Jackowski, który o większości przepowiedni opowiada na swoim kanale w serwisie YouTube, ten konkretny, niejasny dla niego wątek poruszył w rozmowie z „Super Expressem”.
Co przewidział Krzysztof Jackowski?
Krzysztof Jackowski wyjawił, że w ostatnim czasie otrzymał niejasne przepowiednie dotyczące Trójmiasta. To niewątpliwie mogło mu się skojarzyć, bo ostatnio znów jest o nim głośno w związku ze sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek.
Jak jednak twierdzi jasnowidz, jego wizja nie dotyczyła tej kryminalnej sprawy, a polityki. Wyjawił, że była ona dla niego niekonkretna, dlatego jest w stanie zrozumieć ją dwojako. Pierwsza z interpretacji jest mniej kontrowersyjna.
Zakłada ona bowiem, że w 2023 roku na wysokie stanowisko państwowe zostanie wybrany ktoś z Gdańska. To akurat całkiem prawdopodobne, bo znanych działaczy z Trójmiasta było w świecie polityki już sporo.
Krzysztof Jackowski o drugiej interpretacji
Dużo ciekawsza i całkiem zaskakująca jest druga wersja tej samej wizji. Krzysztof Jackowski twierdzi bowiem, że równie dobrze przepowiednia może oznaczać, że jakieś organy rządzące zostaną przeniesione z Warszawy do Gdańska. Mało tego, może to nawet oznaczać zmianę stolicy Polski!
Trudno uwierzyć, by w raptem jeden rok bez uprzednich zapowiedzi, ustaw i referendów stolica kraju miałaby zostać zmieniona. Z drugiej strony, w ostatnich latach wydarzyło się już tyle rzeczy, o których nikt nawet nie śnił, że niczego nie powinniśmy wykluczać.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Źródło: o2/ Super Express