Krzysztof Jackowski miał nagłą wizję. Zobaczył, co stanie się w wakacje. "Na pewno będą paragony grozy"
Krzysztof Jackowski często zaskakiwał swoimi przewidywaniami dotyczącymi przyszłości. Jego wizje na najbliższe miesiące mogą budzić trwogę w społeczeństwie. Zdaniem jasnowidza wakacje będą trudnym czasem dla portfeli Polaków.
W ostatnim czasie Jackowski skupił się na pogodzie, która czeka na nas podczas wakacyjnych urlopów. Teraz postanowił odnieść się do spraw ekonomicznych i wygląda na to, że przyszłość wcale nie maluje się w kolorowych barwach.
Krzysztof Jackowski zapowiada, co wydarzy się w wakacje
Krzysztof Jackowski w jednej ze swoich ostatnich transmisji postanowił podzielić się z internautami swoimi przewidywaniami odnośnie cen benzyny. Jego zdaniem poszybują one mocno w górę, co nie powinno dziwić, bo dzieje się tak niemal zawsze przed świętami, długim weekendem, czy wakacjami.
- Niepokojąco kojarzą mi się ceny paliw latem. Możemy przez to stracić trochę radości z wakacji, ponieważ na świecie zrobi się gorąco - powiedział jasnowidz w rozmowie z “O2”.
Krzysztof Jackowski przewiduje powrót do paragonów grozy
To jednak nie wszystko, czym podzielił się jasnowidz. Jego zdaniem ponownie zrobi się głośno o “paragonach grozy ”. Zdjęcia rachunków z poprzednich wakacji odbijały się w sieci szerokim echem. Wiele osób pokazywało, jak dużo wydało choćby w restauracji, czy na zakup podstawowych produktów.
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego niezależnie od tego, gdzie zdecydujemy się udać na wypoczynek, to i tak słono za to zapłacimy.
- W wakacje na pewno będą paragony grozy - powiedział.
Krzysztof Jackowski współpracuje z policją?
Od długiego czasu krążą plotki o tym, że Krzysztof Jackowski współpracuje z policją. Służby długo tego nie potwierdzały, jednak kilka tygodni temu rzecznik Komendanta Głównego Policji rzucił na to nowe światło.
- Policja korzysta z różnych źródeł informacji. Staramy się wyczerpać wszelkie możliwości, zdarza się, że weryfikujemy również informacje przekazywane przez jasnowidza najczęściej rodzinie osoby poszukiwanej - przyznał funkcjonariusz, czym wyraźnie zasugerował, że tak się dzieje.
Sam wizjoner twierdzi, że pomógł policji w rozwiązaniu ponad tysiąca spraw kryminalnych.